Otworzyła salon pomimo zakazu
Wczoraj (01.04), pomimo ograniczeń, jedna z fryzjerek wpuściła do zakładu i obsługiwała dwie klientki. Kobiety za złamanie obowiązujących zakazów otrzymały mandaty. Pracownica salonu fryzjerskiego musi liczy się z tym, że funkcjonariusze skierują wniosek o jej ukaranie do sądu. Kara, która grozi za złamanie zakazów wynieść może nawet do 5 000 złotych.
Około godz. 12:00 policjanci otrzymali informację, że jeden z zakładów fryzjerskich w centrum miasta, pomimo wywieszonej tabliczki „zamknięte”, obsługuje klientów.
Dyżurny Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście skierował tam policjantów. Okazało się, że rzeczywiście w zakładzie fryzjerskim przebywały dwie panie oraz fryzjerka, która wpuściła klientki do środka. Policjanci stwierdzili, że kobiety korzystały z usług fryzjerskich, a pracownica twierdziła, że nie wiedziała, że zakaz jest obowiązującym.
Dwie panie, które korzystały z usług otrzymały mandaty, zaś w stosunku do pracownicy salonu policjanci przeprowadzą postępowanie za złamanie przepisów kodeksu wykroczeń i sporządzą wniosek o ukaranie do sądu.
Autor: podinsp. Wioletta Dąbrowska
Publikacja: mł. insp. Monika Chlebicz