Wiadomości

Włamali się w nocy, wpadli "na gorącym uczynku"

Data publikacji 07.04.2012

Włamywacze wpadli dzięki szybkiej reakcji przypadkowego świadka i służby dyżurnej. Policjantom z Lubicza pomagali w tej sprawie koledzy „po fachu” z lipnowskiej komendy. Teraz dwóm braciom, zatrzymanym bezpośrednio po włamaniu do ...

Włamywacze wpadli dzięki szybkiej reakcji przypadkowego świadka i służby dyżurnej. Policjantom z Lubicza pomagali w tej sprawie koledzy „po fachu” z lipnowskiej komendy. Teraz dwóm braciom, zatrzymanym bezpośrednio po włamaniu do sklepu, może grozić kara do 10 lat więzienia.

Dzisiaj (30.03.2012r.) w nocy około godz. 22:30 dyżurny Policji w Toruniu odebrał telefon alarmowy, w którym przypadkowy świadek poinformował o tym, że coś się dzieje przy sklepie w Steklinie. Ze zgłoszenia wynikało, że może chodzić o włamanie.
Na miejsce pojechał patrol z komisariatu w Lubiczu. Z pomocą przyszli też koledzy z komendy Policji w Lipnie, którzy przyjechali na miejsce. Policjanci ruszyli w pościg. Uciekający widząc radiowóz, wysiedli z osobowego opla i pieszo rzucili się do ucieczki. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali dwóch mężczyzn. W pojeździe zabezpieczyli  skradziony ze sklepu towar m.in. różnego rodzaju alkohole, papierosy, słodycze, wędliny i inne produkty spożywcze. Wszystko warte kilka tysięcy złotych. Podczas oględzin okradzionego sklepu okazało się, że sprawcy podczas włamania dokonali  licznych zniszczeń oszacowanych na kilkanaście tysięcy złotych. Uszkodzili m.in. kasę fiskalną, ladę chłodniczą, instalację alarmową oraz regały.
Zatrzymani przez policjantów to dwaj bracia z gm. Czernikowo. Trafili do policyjnej celi. Dzisiaj usłyszeli zarzut włamania. Wcześniej byli już znani policjantom z takich samych przestępstw. Teraz może im grozić kara do 10 lat więzienia.

podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy KMP w Toruniu

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony