3,5-latek na krajowej "dziesiątce" - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Gdy policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie o idącym krajową 10 małym chłopcu, natychmiast pojechali na miejsce sprawdzić tą informację. Niestety zgłoszenie okazało się prawdziwe. Rodzice chłopca już usłyszeli zarzuty, może im grozić do 5 lat więzienia.

Wczoraj (15.07.) o godz. 6.50 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał telefoniczną informację, że w miejscowości Czernikówko, w powiecie toruńskim, wzdłuż drogi krajowej nr 10, idzie z rowerem około 3-letnie dziecko, najprawdopodobniej pozostawione bez opieki. Natychmiast na miejsce udały się patrole toruńskiej drogówki i z komisariatu w Lubiczu, które odnalazły chłopca. Dziecko nie potrafiło powiedzieć gdzie mieszka, podało tylko swoje imię. Mundurowi z Lubicza, jeżdżąc od domu do domu, okazywali jednoślad, który prowadził chłopiec. W jednym z budynków obudzeni mieszkańcy stwierdzili, że to rower ich syna. Jak ustalili funkcjonariusze dziecko wyszło z domu za zgodą matki, żeby pobawić się na podwórku. Rodziców przewieziono do komisariatu w Lubiczu, gdzie potwierdzili tożsamość dziecka. Po przeprowadzonych czynnościach, policjanci przedstawili im zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Teraz może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności