Wiadomości

Zapomniał gdzie mieszka? Czyżby przez haszysz?

Data publikacji 04.08.2012

Policjanci z toruńskiego Rubinkowa nie dali się zwieść i tak długo dociekali, gdzie zamieszkuje 29-latek, aż to ustalili. W czasie przeszukania pomieszczeń, z których korzystał torunianin, znaleźli ponad 50g haszyszu. Zapewne to było ...

Policjanci z toruńskiego Rubinkowa nie dali się zwieść i tak długo dociekali, gdzie zamieszkuje 29-latek, aż to ustalili. W czasie przeszukania pomieszczeń, z których korzystał torunianin, znaleźli ponad 50g haszyszu. Zapewne to było powodem mataczenia i wykrętów.

29-letni mieszkaniec Torunia został w środę (25.07.2012r.) zatrzymany przez patrol Oddziału Prewencji Policji. Wówczas mundurowi znaleźli przy nim niewielką ilość marihuany. Ale to był dopiero początek kłopotów. Mężczyzna trafił do komisariatu na Rubinkowie. Policjanci chcieli wiedzieć gdzie mieszka zatrzymany, ale to wcale nie było oczywiste. Zatrzymany podawał różne adresy, gdzie po weryfikacji okazywało się, że to nie tam. Kryminalni byli nieustępliwi i w końcu ustalili, że 29-latek wynajmuje pomieszczenia na ul. Siedleckiej. Tam pojechała ekipa dochodzeniowo-śledcza. W czasie przeszukania policjanci zabezpieczyli ponad 50g haszyszu. Zapewne to było powodem „trudności” ze wskazaniem tego adresu. Teraz prokurator zdecydował, że 29-latek będzie stawiał się na dozór i nie będzie mógł przekroczyć granic RP, zastosował wobec niego także poręczenie majątkowe.

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony