Wiadomości

Kradzionym polonezem daleko nie ujechali

Data publikacji 06.12.2012

Krótka wyprawa samochodem skończyła się dla pewnej pary lądowaniem na słupie. Dodatkowo okazało się, że sprawcy „pożyczyli” sobie nie swoje auto, a do tego byli kompletnie pijani. Teraz ta „wycieczka” może ich kosztować nawet do ...

Krótka wyprawa samochodem skończyła się dla pewnej pary lądowaniem na słupie. Dodatkowo okazało się, że sprawcy „pożyczyli” sobie nie swoje auto, a do tego byli kompletnie pijani. Teraz ta „wycieczka” może ich kosztować nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Do włocławskich mundurowych dotarła wczoraj (27.11.12) informacja o kradzieży poloneza trucka z jednej z posesji przy ul. Spokojnej. Gdy funkcjonariusze jechali na miejsce otrzymali kolejne zgłoszenie, tym razem dotyczące kolizji. Okazało się, że kierujący polonezem truckiem uderzył w słup energetyczny. Kiedy policjanci dojechali na miejsce oprócz auta nikogo nie było. Z ustaleń mundurowych wynikało, że samochodem jechały dwie osoby, mężczyzna i kobieta, którzy po uderzeniu w słup odeszli w kierunku pobliskiego przystanku. Funkcjonariusze wyposażeni w wiedzę co do rysopisu sprawców nieopodal zatrzymali parę. Oboje byli kompletnie pijani. 34-letni mężczyzna miał blisko 2,4 promila, kobieta (36l.) natomiast 2,6. W trakcie wyjaśniania tego zdarzenia wyszło na jaw, że auto nie jest ich własnością. Policjanci ustalili, że sprawcy kolizji zauważyli stojące auto, wykorzystali fakt, że właściciel nie zabezpieczył odpowiednio poloneza, uruchomili silnik i odjechali. Ich podróż nie trwała jednak długo, ponieważ na pobliskiej ulicy zatrzymali się na słupie.




Teraz „niesfornym podróżnikom” grozić może do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto jedno z nich odpowie za kierowanie pojazdem po pijanemu i spowodowanie kolizji.

nadkom. Małgorzata Marczak
Oficer Prasowy KMP Włocławek

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony