Wiadomości

Spowodował milionowe straty. Zatrzymali go policjanci

Data publikacji 07.12.2012

Przy ul. Markwarta w Bydgoszczy policjanci Wydziały dw z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy zatrzymali 27-latka. Mężczyzna miał przy sobie ponad 100 tys. złotych. Straty spowodowane jego działalnością sięgają kwoty niemalże ...

Przy ul. Markwarta w Bydgoszczy policjanci Wydziały dw z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy zatrzymali 27-latka. Mężczyzna miał przy sobie ponad 100 tys. złotych. Straty spowodowane jego działalnością sięgają kwoty niemalże 3,5 mln złotych. Został aresztowany na 2 miesiące.





Policjanci nad rozpracowaniem sprawy dotyczącej 27-latka pracowali od momentu zawiadomienia, które otrzymali od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Podejrzenia budziła działalność gospodarcza polegająca na handlu olejem jadalnym. W analizy włączyli się również pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej.

Jak wynika z materiałów śledztwa, 27-letni mieszkaniec Bydgoszczy założył firmę, która zajmowała się skupowaniem oleju jadalnego, który jest objęty 5% stawką VAT. Następnie szukał odbiorców, którym sprzedawał ten olej jako przemysłowy, który objęty jest 23% VAT-em. W grę wchodziły zakupy całych cystern, to jest ok. 30.000 litrów oleju, z których zarobek sięgał jednorazowo kwoty ok. 3000 złotych. Na tej samowolnej zamianie opodatkowania, jakiej dopuścił się podejrzany, wyłudzenie podatku VAT na szkodę Skarbu Państwa sięga kwoty niemalże 3,5 mln złotych. Z dokumentacji śledztwa wynika, że 27-latek obrócił towarem tj. olejem o wartości przynajmniej 40 mln złotych.
W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli dokumenty księgowe, ale także fałszywe pieczątki firm i wytwórców oleju roślinnego faktycznie istniejących na rynku czy firm transportowych. Żaden z dostawców, odbiorców i przewoźników nawet nie wiedział jak wygląda ich kontrahent. Wszystko odbywało się tj. zakupy, zlecenia transportu czy dostawy, elektronicznie, mailowo i telefonicznie. U podejrzanego policjanci zabezpieczyli dwa komputery, 7 telefonów komórkowych oraz pieniądze zarówno na koncie bankowym w kwocie 240.000 złotych, jak i te, które miał przy sobie, ponad 100.000 złotych.
Materiał dowodowy świadczy, że w połowie listopada tego roku 27-latek założył nową firmę na tzw. słupa, któremu wynajął nawet mieszkanie. Mężczyzną tym okazał się 24-letni bezrobotny bydgoszczanin. Nowa firma była jednak dopiero w trakcie rejestracji i założono dla niej jedynie rachunek w banku.
Teraz śledczy będą sprawdzać czy 27-latek brał udział w tzw. przestępstwie karuzelowym, a jeśli tak to, kto w tym uczestniczył oprócz niego. Mechanizm działania sprawców takich przestępstw polega na fikcyjnym wyprowadzeniu z Polski towarów, co umożliwia całkowity zwrot podatku VAT. Faktycznie jednak towar nie opuszcza granic RP i jest dalej sprzedawany. Straty z tytułu nielegalnie odzyskanego podatku ponosi Skarb Państwa.



Wczoraj (28.11) 27-latek doprowadzony został do Prokuratury Bydgoszcz-Północ, skąd trafił do sądu, który aresztował go na 2 miesiące.

Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP

Powrót na górę strony