Wiadomości

Wyrwał telefon i uciekł, ale nie na długo

Data publikacji 19.02.2013

Długo nie cieszył się swoim łupem 44-latek, który okradł w Ciechocinku przypadkowego przechodnia. Złodziej zabrał telefon i uciekł. Krótko po tym wpadł w ręce tamtejszych funkcjonariuszy. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Długo nie cieszył się swoim łupem 44-latek, który okradł w Ciechocinku przypadkowego przechodnia. Złodziej zabrał telefon i uciekł. Krótko po tym wpadł w ręce tamtejszych funkcjonariuszy. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Do kradzieży doszło w piątek (08.02.13) około godziny 15.00 w Ciechocinku, pow. aleksandrowski. Kompletnie pijany 44-latek wyrwał telefon z rąk przypadkowego przechodnia i uciekł. Pokrzywdzony powiadomił ciechocińskich policjantów i dokładnie opisał złodzieja. Już wtedy funkcjonariusze domyślali się kim jest miłośnik cudzych telefonów. W trakcie sprawdzania terenu miasta, mundurowi zauważyli opisanego mężczyznę i zatrzymali do wyjaśnienia. Chwilę później potwierdziły się przypuszczenia policjantów. Kompletnie pijany 44-latek (miał w organizmie prawie 2,5 promila) noc spędził w areszcie. Następnego dnia, kiedy „doszedł do siebie” usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Trwają czynności zmierzające do odzyskania skradzionego telefonu.

st. sierż. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy
KPP w Aleksandrowie Kujawskim

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony