Wiadomości

Poszedł do fryzjera, ale nie po to by się ostrzyc

Data publikacji 22.02.2013

Nawet 5 lat więzienia grozi 46-latkowi z powiatu mogileńskiego, który z zakładu fryzjerskiego skradł urządzenie do farbowania włosów. W ustaleniu sprawcy pomógł monitoring. Złodziej został zatrzymany w kilka godzin po zgłoszeniu.

Nawet 5 lat więzienia grozi 46-latkowi z powiatu mogileńskiego, który z zakładu fryzjerskiego skradł urządzenie do farbowania włosów. W ustaleniu sprawcy pomógł monitoring. Złodziej został zatrzymany w kilka godzin po zgłoszeniu.

Do zdarzenia doszło wczoraj (13.02.13) o 12:30 w Barcinie, pow. żniński. Wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie od właścicielki zakładu fryzjerskiego, że ktoś skradł maszynę do farbowania włosów, którą pozostawiła w korytarzu. Kobieta zajęta pracą nie zauważyła złodzieja, a ten wykorzystał moment nieuwagi. Wartość mienia wyceniła na ponad 1500 złotych. Na trop sprawcy policjanci wpadli po tym, jak obejrzeli nagranie z kamery monitoringu zamontowanego w sąsiedztwie zakładu fryzjerskiego. Tam wyraźnie zarejestrował się moment kradzieży oraz wizerunek złodzieja. Kilka godzin później w wyniku sprawdzenia terenu miasta, na jednej z ulic, mundurowi zauważyli mężczyznę, który rysopisem odpowiadał sprawcy kradzieży. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Szczepanowa w powiecie mogileńskim. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Przeszukanie mieszkania 46-latka rozwiało wszelkie wątpliwości co do sprawcy tego przestępstwa Policjanci znaleźli tam skradziony sprzęt fryzjerski. Jeszcze tego samego dnia (13.02.13) mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia.

nadkom. Krzysztof Jaźwiński
Oficer Prasowy
KPP w Żninie
                                                             

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony