Wiadomości

„Wysprzątali sejf”

Data publikacji 27.08.2013

Zamiast pracować pomogła „wysprzątać” sejf pracodawcy. Para wspólników nie cieszyła się jednak długo łupem, bo kryminalni bardzo szybko ustalili kto jest sprawcą tego przestępstwa. Kobieta wpadła jeszcze tego samego dnia, którego ...

Zamiast pracować pomogła „wysprzątać” sejf pracodawcy. Para wspólników nie cieszyła się jednak długo łupem, bo kryminalni bardzo szybko ustalili kto jest sprawcą tego przestępstwa. Kobieta wpadła jeszcze tego samego dnia, którego wpłynęło zgłoszenie. Jej partner dzień później. Oboje usłyszeli już zarzuty włamania i kradzieży.

Dyżurny komisariatu Toruń Rubinkowo w miniony czwartek (15.08.13) przyjął zgłoszenie o kradzieży do jakiej doszło w Toruniu przy Szosie Lubickiej. Jak ustalili policjanci, pod nieobecność właściciela mieszkania ktoś włamał się do jego domu, a następnie do sejfu, z którego zginęło kilkadziesiąt tysięcy złotych, kilkadziesiąt euro i bilety na mecz. Kryminalni z Rubinkowa bardzo ściśle współpracowali z pokrzywdzonym. Spisywali wszelkie informacje, które miał do przekazania, aby te doprowadziły ich do sprawcy. Zastanawiające było to, że zamki od drzwi wejściowych nie nosiły śladów uszkodzeń, a o sejfie wiedziało tylko wąskie grono osób. Wszystkie elementy łamigłówki złożyły się w całość, gdy jeszcze tego samego dnia (15.08.13) policjanci zatrzymali 28–latkę, która sprzątała u pokrzywdzonego. Jak się okazało, kobieta podstępnie wykradła klucze do mieszkania 55-letniego pracodawcy i przekazała je znajomemu. Ten dorobił zapasowe i oddał jej, aby mogła niepostrzeżenie odłożyć je na miejsce. Następnie wiedząc, że właściciela nie będzie w mieszkaniu włamał się i „wysprzątał” sejf z pieniędzy. Zatrzymana 28-latka i o rok młodszy partner, którego policjanci zatrzymali dzień później (16.08.13) usłyszeli zarzut włamania. Funkcjonariusze odzyskali większą część skradzionych pieniędzy.


W sobotę kryminalni doprowadzili oboje podejrzanych przed oblicze prokuratora. Ten zdecydował, że podejrzana będzie musiał zgłaszać się w komisariacie, w ramach policyjnego dozoru dwa razy w tygodniu. Obowiązuje ją również zakaz opuszczania kraju, a także musi zapłacić poręczenie majątkowe.
Jeżeli chodzi o 27-latka oskarżyciel złożył wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd po zapoznaniu się z materiałem zgromadzonym przez śledczych i biorąc pod uwagę jego bogatą przeszłość kryminalną zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Teraz kobiecie może grozić do 10 lat więzienia, jej znajomemu z tej racji, że jest recydywistą kilka lat więcej.

podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony