Sierż. szt. Daniel Krzyżanowski i asp. Roland Sobiecki wyróżnieni Krzyżem Zasługi za Dzielność - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Sierż. szt. Daniel Krzyżanowski z KPP w Brodnicy i asp. Roland Sobiecki z KMP w Bydgoszczy zostali wyróżnieni przez Prezydenta RP Krzyżem Zasługi za Dzielność. Obaj funkcjonariusze bez chwili namysłu wskoczyli do wody, by nieść pomoc tonącym. Dzięki policjantom nie doszło do tragedii.

Przypomnijmy: do pierwszego ze zdarzeń doszło z 5 na 6 czerwca ubiegłego roku. Wtedy mł. asp. Roland Sobiecki i mł. asp. Krzysztof Bochenek z komisariatu na bydgoskich wyżynach otrzymali informację od dyżurnego, z której wynikało, że na plaży w miejscowości Chmielniki młoda kobieta najprawdopodobniej chce popełnić samobójstwo. Policjanci bezzwłocznie udali się we wskazane miejsce. Tam zastali pracownika ochrony, który oświadczył, że dosłownie przed chwilą widział, jak młoda kobieta wskoczyła z końca pomostu do wody. Policjanci zauważyli, w pewnej odległości od brzegu, unoszące się na wodzie ciało kobiety.

Mł. asp. Roland Sobiecki wskoczył do wody i popłynął w kierunku desperatki, natomiast mł. asp. Krzysztof Bochenek, w tym czasie, asekurował swojego kolegę z pomostu, rzucając w jego kierunku linę. Z uwagi na to, że wyciągnięta z wody kobieta nie oddychała policjanci przystąpili do reanimacji, która przyniosła oczekiwany skutek. Uratowana desperatka trafiła pod specjalistyczną opiekę lekarzy.

Drugie zdarzenia wydarzyło się kilkanaście dni później (20.06.15). Dyżurny brodnickiej komendy około 10.00 otrzymał niepokojący telefon od kobiety, która krzyczała do słuchawki, że w Drwęcy tonie mężczyzna. Policjant, podtrzymując rozmowę ze zgłaszającą, natychmiast wysłał patrol mundurowych, których kierował tam, gdzie nurt rzeki porwał mężczyznę. Kiedy funkcjonariusze byli na miejscu zauważyli dryfującego twarzą do lustra wody mężczyznę. Jeden z nich, sierż. sztab. Daniel Krzyżanowski bez chwili zastanowienia, przy asekuracji kolegi z patrolu, wskoczył do Drwęcy. Przepłynął całą szerokość rzeki i wyciągnął topiącego się na brzeg. Niestety, mężczyzna nie oddychał.

Profesjonalne działanie policjantów i szybkie podjęcie reanimacji przywróciło brodniczaninowi czynności życiowe. Kiedy załoga pogotowia przybyła na miejsce mężczyzna samodzielnie oddychał. 44-latek trafił pod opiekę lekarzy. Jak się później okazało, miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.

Postawa naszych kolegów jest bez wątpienia godna naśladowania i może być wzorem dla wszystkich. Gratulujemy i cieszymy się, że zostali docenieni.