Uprawiał konopie w mieszkaniu
Kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali 23-latka podejrzanego o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Funkcjonariusze w jego mieszkaniu odkryli plantację marihuany. Kilkunastu krzaków konopi doglądał zatrzymany na miejscu „plantator”. Prokurator zadecydował, że do zakończenia postępowania mężczyzna będzie objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W piątek (21.04.17) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu doprowadzili do prokuratury 23-latka podejrzanego o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyzna został zatrzymany dzień wcześniej przez kryminalnych zwalczających przestępczość narkotykową. Podczas przeszukania mieszkania w jednym z pokoi funkcjonariusze namierzyli nielegalną plantację konopi indyjskich oraz profesjonalne środki do uprawy roślin, oświetlenie i wentylatory wspomagające wzrost. Na miejscu zatrzymali 23-latka, który właśnie doglądał roślin.
Kryminalni zabezpieczyli w sumie 10 krzewów. Sadzonki były we wstępnym etapie rozwoju, natomiast gdyby osiągnęły pełną dojrzałość to można by z nich wyprodukować ponad 200 g gotowego narkotyku. Oprócz tego, mężczyzna miał blisko pół kilograma gotowego suszu. Wstępne testy wykazały, że zawiera on marihuanę. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Już usłyszał zarzut uprawy konopi i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Prokurator zadecydował, że 23-latek, do czasu zakończenia postępowania, będzie objęty policyjnym dozorem. Poza tym mężczyzna nie może opuszczać kraju.
Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: sierż. szt. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska