Włamali się i zamierzali wynieść skrzynki z... pustymi butelkami
Mogileńscy policjanci przy współpracy z pracownikami sklepu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do blaszanego garażu znajdującego się na tyłach marketu. Nie wiadomo czy to wpływ alkoholu czy rzeczywiście sprawcy taki mieli cel, bo zabrali skrzynki z pustymi butelkami. Obaj trafili do policyjnego aresztu, a o ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
O włamaniu do blaszanego garażu znajdującego się na zapleczu sklepu w Mogilnie przy ul. Padniewskiej w minioną sobotę (13.01.18) miejscowych policjantów powiadomiła telefonicznie pracownica marketu. Sprawą zajęli się mogileńscy kryminalni, którzy wspólnie z funkcjonariuszami ruchu drogowego pojechali na miejsce zdarzenia. Tam zastali pracowników sklepu oraz dwóch ujętych przez nich włamywaczy. Jak wynikało z policyjnych ustaleń mężczyźni w tylnej części garażu oderwali blachę i w ten sposób dostali się do wnętrza, skąd zabrali siedem plastikowych skrzynek wraz z umieszczonymi w nich pustymi butelkami.
Sprawcy (53 i 41l.) byli pod wpływem alkoholu. Obaj zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieli usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: sierż. szt. Magdalena Pollak
Publikacja: Kamila Ogonowska