Wiadomości

Był tak pijany, że wypadł zza kierownicy, ujęli go przypadkowi świadkowie

Data publikacji 11.06.2018

Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił 61-letni mężczyzna, który kierował samochodem mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowca został zatrzymany dzięki przypadkowym świadkom, którzy wyciągnęli kluczyki ze stacyjki auta i wezwali policjantów. Mężczyzna był tak pijany, że po otwarciu drzwi wypadł z auta.

Wczoraj (10.06.18) brodnicki dyżurny otrzymał zgłoszenie od obywatela, że wraz z innymi osobami ujęli pijanego kierowcę. Dyżurny natychmiast do miejscowości Kruszyny wysłał patrol z pobliskiego posterunku w Jabłonowie Pomorskim. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia ustalili, że zgłaszający wraz ze znajomymi, podróżując swoim samochodem, zaobserwowali fiata punto, którego kierowca jechał od strony do strony. Kiedy zauważyli, że pojazd się zatrzymał, jeden z mężczyzn podbiegł do kierowcy i wyjął kluczyki ze stacyjki.

Po przybyciu na miejsce patrolu policjant otworzył drzwi fiata punto od strony kierowcy. Siedzący za kierownicą auta mężczyzna był tak pijany, że wypadł z niego. 61-letni mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy, a jego auto zostało odholowane na parking. Alkotest wykazał w organizmie zatrzymanego ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Na ogromne uznanie zasługują obywatele, którzy bez wahania uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę. Być może dzięki ich odpowiedniemu zachowaniu zapobiegli tragedii na drodze.

Autor: st. asp. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony