Wiadomości

Po pijanemu i bez uprawnień uciekał przed policyjną kontrolą

Data publikacji 24.09.2018

Dwa zarzuty usłyszał mieszkaniec nakielskiej gminy, który mając w organizmie prawie półtora promila i nie posiadając przy tym w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami uciekał autem przed policyjną kontrolą. 41-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.

Zgłoszenie o tym, że trasą Dębowo–Małocin ma jechać vw passat, którego kierowca nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami dyżurny nakielskiej komendy odebrał wczoraj (23.09.18) około 10.30. Na wskazaną trasę zostali skierowani nakielscy „patrolowcy”.  

Długo nie trwało, jak mundurowi zauważyli pojazd opisany w zgłoszeniu i wydali kierowcy wyraźny sygnał do zatrzymania. Ten ani myślał podporządkować się poleceniom policjantów. Wręcz przeciwnie, dodał gazu i odjechał. Ponieważ policjanci znali z widzenia mężczyznę, który siedział za kierownicą auta, ustalili jego adres zamieszkania i już po chwili zapukali do drzwi jego mieszkania.

41-latek, który otworzył mundurowym zaprzeczał, aby gdziekolwiek wyjeżdżał samochodem. Oświadczył, że pojazd jest w garażu od soboty i nikt nim nie jeździł. Policjanci sprawdzili auto. Okazało się, że jego silnik był ciepły, co zaprzeczało ewidentnie słowom 41-latka jakoby pojazd miał być nieużytkowany. Od mężczyzny czuć było alkohol, dlatego też został sprawdzony alkomatem. Urządzenie wykazało w jego organizmie prawie półtora promila alkoholu. Mundurowi zweryfikowali też jego personalia. Policyjne systemy potwierdziły, że kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mieszkaniec nakielskiej gminy został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.

Dzisiaj (24.09.18) na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego kryminalni przedstawili 41-latkowi zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli. Podejrzany musi liczyć się także z konsekwencjami za kierowanie bez wymaganych uprawnień.
O losach 41-latka zdecyduje sąd, który może nałożyć karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: mł. asp. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony