Od wybryku do aresztu krótka droga
To, jakie konsekwencje karne może ponieść sprawca przestępstwa, które popełniono ze złośliwości przekonał się 26-letni mieszaniec powiatu inowrocławskiego. Przygotował niemiłą "niespodziankę" dla jednej z rodzin. Teraz za to odpowie.
Kryminalni z Inowrocławia jeszcze we wrześniu zostali powiadomieni o tym, że na teren jednej z posesji gminy została rzucona butelka z łatwopalną cieczą. Było groźnie, ale na szczęście nikomu z domowników nic się nie stało.
Praca nad sprawą i zebrane dowody doprowadziły kryminalnych do ustaleń, że mężczyzna chcąc uprzykrzyć życie jednej z rodzin przygotował wybuchową "niespodziankę". Policjanci wytypowali potencjalnego sprawcę. Kilka dni temu (27.09.18) 26-latek wpadł w ich ręce. Trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia trzech przestępstw. Okazało się bowiem, że miał na koncie dużo więcej. Odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, groźby karalne i stalking, czyli uporczywe nękanie.
Mężczyzna został doprowadzony do oskarżyciela z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Najbliższe 2 miesiące spędzi za kratami, bo sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Grozi mu teraz kara do 3 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska