Wiadomości

Barcińscy mundurowi zatrzymali podejrzanych o pozbawienie wolności

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Barcinie, pow. żniński, zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o pozbawienie wolności, zmuszanie do określonego zachowania i groźby. Napastnicy zajechali pokrzywdzonemu drogę i przewieźli go na jedną spod barcińskich posesji. Stosowali wobec niego przemoc i groźby, a następnie wypuścili. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło we wtorek (12.02.19) na terenie Barcina, pow. żniński. Kilka minut po 22.00 dyżurny żnińskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie, że w rejonie stadionu sportowego miało dojść do pobicia. Funkcjonariusze w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że jej partner został zaatakowany przez nieznanych sprawców, a następnie gdzieś wywieziony. Jak się później okazało, napastnicy pozostawili 60-latka na terenie sąsiedniej miejscowości.

Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że, gdy zamierzał wyjechać ze stadionu nieznani mu sprawcy dwoma samochodami zajechali mu drogę, po czym wyciągnęli go z auta. Następnie pojazdem dostawczym przewieźli go na teren prowadzonej działalności, grozili, aby wymusić na 60-latku, by wydał swoich wspólników, z którymi według ich podejrzeń, miał dokonywać kradzieży z ich posesji. Napastnicy mieli również stosować przemoc oraz groźby. Po tym wszystkim sprawcy pozostawili bydgoszczanina na terenie pobliskiej miejscowości.  

Funkcjonariusze pracujący nad sprawą bardzo szybko wytypowali podejrzanych. Wczoraj (13.02.19) około południa trzej napastnicy zostali zatrzymani. Jak się okazało byli to mieszkańcy gminy Barcin (w wieku 31-34 lata). Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przedstawili zatrzymanym zarzuty pozbawienia wolności oraz zmuszania przemocą i groźbą do określonego zachowania, a jeden z nich (32l.)  dodatkowo odpowie za groźby. 

Dzisiaj (14.02.19) podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Szubinie, gdzie prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór oraz poręcznie majątkowe. Zakazał również kontaktowania się z pokrzywdzonym. Sprawa zakończy się w sądzie.

Mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: mł. asp. Wioleta Burzych
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony