22-latek odpowie za kradzież rozbójniczą
Włocławscy policjanci zatrzymali 22-latka, który ukradł utarg z jednego ze sklepów, a gdy sprzedawczyni próbowała temu zapobiec usiłował uderzyć ją w twarz. Wprawdzie sprawcy udało się uciec z miejsca zdarzenia, ale długo nie cieszył się wolnością. Już kilka godzin później policjanci "odwiedzili" go w miejscu zamieszkania. Za kradzież rozbójniczą grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę (9.03.19), przed południem, w jednym ze sklepów w centrum Włocławka. Z relacji pracującej tam kobiety wynikało, że młody mężczyzna poprosił o podanie artykułów spożywczych. Chwilowe odejście sprzedającej od lady, gdzie była kasa, pozwoliło mężczyźnie na otwarcie kasety z pieniędzmi i wyciągniecie z niej kilku banknotów. Widząc takie zachowanie klienta kobieta próbowała uniemożliwić kradzież. Sprawca jednak nie odpuścił i próbował uderzyć ją w twarz. Na szczęście ekspedientka uchyliła się i nie doznała obrażeń. Wtedy napastnik uciekł.
Policjanci, pracując nad sprawą, ustalili rysopis sprawcy i to już kilka godzin od zdarzenia zapukali do jednego z mieszkań. Podejrzewany 22-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci znaleźli w mieszkaniu część skradzionych pieniędzy.
Dzisiaj (11.03.19) policjanci doprowadzili 22-latka do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut kradzieży rozbójniczej. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: sierż. Tomasz Tomaszewski
Publikacja: Kamila Ogonowska