Dzielnicowi z terenu gminy Brzuze pomogli rannemu 89-latkowi
Dzielnicowi z terenu gminy Brzuze podczas służby uratowali 89-latka. Mieszkający sam mężczyzna doznał urazu nogi, a w konsekwencji silnego krwotoku. Na szczęście w jego domu w samą porę znaleźli się policjanci, którzy udzielili mu pomocy i być może uratowali życie.
Do zdarzenia doszło w minioną środę (20.03.19). Pełniący wówczas służbę na terenie gminy Brzuze, pow. rypiński, dzielnicowi asp. szt. Krzysztof Zakrzewski oraz asp. Mariusz Dąbrowski, przejeżdżając przez jedną z miejscowości, zauważyli dwa psy wybiegające z posesji. Postanowili sprawdzić dlaczego zwierzęta biegają bez opieki.
Na miejscu zastali uchylone drzwi, lecz nikt nie reagował na ich słowa. W pewnym momencie policjanci usłyszeli wołanie o pomoc. Gdy weszli do środka zauważyli trzymającego się za nogę mężczyznę, z której tryskała krew. Policjanci natychmiast wezwali pomoc medyczną, a sami przystąpili do tamowania krwotoku.
Jak się okazało, mieszkający samotnie 89-latek, podczas wykonywania prac gospodarczych na podwórku, został raniony w nogę tak niefortunnie, że zaczął mocno krwawić. Mężczyzna nie potrafił zatamować krwotoku, jak również nie mógł zadzwonić po pomoc ponieważ swoimi rękoma uciskał ranę.
Policjanci założyli opatrunek czym zatamowali krwawienie. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala. To dzięki policjantom cała historia zakończyła się szczęśliwie.
Autor: st. asp. Dorota Rupińska
Publikacja: Kamila Ogonowska