Wiadomości

Policjantem jest się 24 godziny na dobę, co udowodnił dzielnicowy z Łabiszyna

Szybka reakcja i spostrzegawczość sierż. szt. Michała Tylaka - dzielnicowego z Łabiszyna zapobiegła najprawdopodobniej tragedii na drodze. Policjant , wracając po służbie do domu, zobaczył podejrzanie jadący samochód. Pojechał więc za nim i po chwili zatrzymał. Jak się okazało kierujący autem 31-latek miał 2 promile alkoholu!

W środę (10.04.19) około 22.00 sierż. szt. Michał Tylak, dzielnicowy z Posterunku Policji w Łabiszynie w powiecie żnińskim, wracając po służbie do domu, zauważył jadący z przeciwnego kierunku samochód, który miał włączone światła niezgodne z przepisami. Policjant dał sygnał kierowcy, by je zmienił. Ten dostosował się, ale tor jazdy auta wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. 

Dzielnicowy zawrócił więc za nim i nakazał kierowcy, by się zatrzymał. Wtedy, policjant podbiegł do auta, otworzył drzwi od strony mężczyzny i wyjął kluczyki ze stacyjki. O całym zdarzeniu powiadomił dyżurnego, a ten na miejsce wysłał patrol. Kontrola trzeźwości wykazała, że kierowca miał blisko dwa promile alkoholu  w organizmie. Dalej już nie pojechał, a dodatkowo okazało się, że 31-latek całkiem niedawno stracił prawo jazdy właśnie za jazdę po pijanemu.

Zachowanie sierż. szt. Michała Tylaka to kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa przyczyniła się do wyeliminowania z ruchy nietrzeźwego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.

Autor: asp. szt. Edyta Gościńska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony