Wiadomości

Dopiero początek sezonu, a już dwukrotonie pomógł dryfującym na środku jeziora

Data publikacji 18.07.2015

Aż strach pomyśleć jak mogłyby zakończyć się dwa wypadki, do których doszło w ostatnim czasie na Jeziorze Chełmżyńskim, gdyby nie sierż. szt. Andrzej Rosół. Toruński policjant, patrolujący akwen motorówką, w ubiegłym tygodniu ...

Aż strach pomyśleć, jak mogłyby zakończyć się dwa wypadki, do których doszło w ostatnim czasie na Jeziorze Chełmżyńskim, gdyby nie sierż. szt. Andrzej Rosół. Toruński policjant, patrolujący akwen motorówką, w ubiegłym tygodniu pomagał pięciorgu nastolatkom, którzy wpadli do wody, po tym, jak wywróciła się ich łódź. Dwa dni temu natomiast wyciągał dwóch żeglarzy, bo ich jacht zrobił tzw. grzybka, a ci znaleźli się na środku jeziora. Dzięki funkcjonariuszowi wszystko zakończyło się szczęśliwie.



Do zdarzenia doszło w minioną środę (08.07.15). Tego dnia około 18.30 funkcjonariusz toruńskiej komendy, pełniący służbę łodzią motorową na Jeziorze Chełmżyńskim został powiadomiony przez dyżurnego o przewróconym na środku jeziora jachcie. O całej sytuacji zaalarmował przypadkowy świadek, który zauważył zdarzenie z brzegu. Sierż. szt. Andrzej Rosół w kilka minut dopłynął do potrzebujących pomocy dwóch mężczyzn. Policjant od razu wciągnął ich na pokład motorówki, po czym przywiązał cumą jacht, wywrócony do góry dnem, by zholować go na brzeg. Niestety, wiejący bardzo silny wiatr spychał go w dalszą część jeziora. Wtedy z pomocą przyszli strażacy z PSP Chełmża, którzy przypłynęli swoją łodzią i pomogli podtopiony już jacht dotransportować do brzegu.

Wyłowieni z wody mężczyźni (25 i 37l.) nie potrzebowali pomocy lekarza. Jak sami powiedzieli funkcjonariuszom, to wiatr
nagle wywrócił jacht, a oni przez kilkanaście minut przebywali w wodzie i nie mogli nikogo zaalarmować, ponieważ ich telefony uległy zniszczeniu.

To już druga tego typu interwencja w przeciągu kilku dni na Jeziorze Chełmżyńskim. Poprzednim razem,  sierż. szt. Andrzej Rosół pomagał pięciorgu nastolatkom, którzy wpadli do wody, po tym jak wywróciła się ich łódź. Śmiało można stwierdzić, że głównie dzięki funkcjonariuszowi nie doszło do tragedii.

Policjanci przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożności nad wodą i terenach przywodnych oraz zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa, które są niezbędne do udanego wypoczynku.   

podinsp. Wioletta Dąbrowska
Oficer Prasowy
KMP w Toruniu

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony