XI MISTRZOSTWA POLSKI POLICJANTÓW W MARATONIE DĘBNO 2013 PRZESZŁY DO HISTORII
Data publikacji 18.09.2015
Za nami kolejny etap wiosennego „rozruchu” biegowego. Drużyna Koła Biegów Maratońskich IPA w składzie Jacek Gardyza, Marek Kowalczyk, Artur Pawlak, Jarek Sadowski oraz wspomagająco Mariusz Malarski, 7 kwietnia br. wystartowała w XI Mistrzostwach Polski Policjantów w Maratonie.
Za nami kolejny etap wiosennego „rozruchu” biegowego. Drużyna Koła Biegów Maratońskich IPA w składzie Jacek Gardyza, Marek Kowalczyk, Artur Pawlak, Jarek Sadowski oraz wspomagająco Mariusz Malarski, 7 kwietnia br. wystartowała w XI Mistrzostwach Polski Policjantów w Maratonie, rozgrywanych w ramach 40 Maratonu Dębno, pod auspicjami KWP w Szczecinie. Do pokonania, jak w przypadku każdego biegu określanego mianem maratonu, mieliśmy 42 kilometry i 195 metrów.
Tegoroczny początek sezonu biegowego – jak już sygnalizowaliśmy we wcześniejszych relacjach - nie należał do najłatwiejszych. Aura nie rozpieszczała naszych biegaczy podczas pierwszych wiosennych startów. Atrakcje takie jak ujemne temperatury, nierzadko padający i zalęgający na trasie biegu śnieg, skutecznie uprzykrzały nam życie i nie nastrajały ani specjalnie bojowo ani optymistycznie.
Miłą więc odmianą okazał się start w 40 Maratonie Dębno. Stolica Polskiego Maratonu, bo tak, od lat, zwykło określać się to niewielkie, acz malowniczo położone miasteczko, przywitała nas w niedzielę błękitnym, bezchmurnym niebem i pięknym słońcem. Co prawda poranny przymrozek trochę nas niepokoił, a krajobraz swoim kolorytem, z przewagą różnych odcieni szarości i zalęgającymi tu i ówdzie łatami śniegu tworzył jeszcze jesienny klimat, to jednak nastroje w ekipie od rana były optymistyczne, a w powietrzu wyraźnie dawało się wyczuć „zapach wiosny” (…i nie miało to związku z wiosennymi zabiegami agrarnymi).
Trasa biegu wytyczona została drogami asfaltowymi. Do pokonania mieliśmy, jak już wspomniałem, 42 kilometry i 195 metrów „wpisanych” w dwie małe pętle, przebiegające ulicami Dębna oraz dwie duże pętle, biegnące częściowo ulicami miasta, a następnie wyprowadzające biegaczy w malownicze, poddębnieńskie lasy i wiodące do mety przez urokliwe miejscowości Dargomyśl i Cychry.
Na tych zawodach warunki do biegania mieliśmy idealne. Kilka stopni powyżej zera, bezchmurne niebo i przyjemnie ogrzewające, wiosenne słońce. W takich okolicznościach można było spodziewać się zarówno przyjemnego biegania, jak i dobrych wyników.
Dobre prognozy, tak meteorologiczne jak i statystyczne, okazały się z gruntu uzasadnione. Doskonały wynik w biegu maratońskim, połączony z ustanowieniem nowego rekordu życiowego, odnotował nasz najlepszy zawodnik Marek Kowalczyk, który ze znakomitym czasem 2:56:11 uplasował się na 36 miejscu klasyfikacji generalnej 40 Maratonu Dębno (9 miejsce w kategorii wiekowej M30).
Jeszcze lepszy wynik był jego udziałem w klasyfikacji 11 Mistrzostw Polski Policjantów /MPP/: Marek sklasyfikowany został w pierwszej dziesiątce Mistrzostw - wywalczył 9 miejsce wśród startujących policjantów (3 miejsce w kategorii wiekowej M30 MPP).
Dobry występ w XI Mistrzostwach Polski Policjantów odnotowała również pozostała część naszej ekipy. Artur Pawlak, poprawiając rekord życiowy, uplasował się na 11, Jarek Sadowski na 13, zaś Jacek Gardyza na 19 miejscu – wszyscy w bardzo „silnej” kategorii wiekowej M40.
Zwycięzcą 40 Maratonu Dębno został reprezentant Etiopii BERISO Desto Morkami, który dystans 42,195 km pokonał w czasie 2:13:48. Mistrzem Polski Policjantów za rok 2013 z czasem 2:33:28 został Adam Thiel z KPP w Lęborku (reprezentujący wspomnianą kat. M40).
Wracając do statystyki Maratonu Dębno, w porównaniu do roku ubiegłego odnotowano wyższą o ponad 200 osób frekwencję. W tegorocznej edycji Maratonu wystartowało łącznie, jak podają statystyki, 1396 osób, z czego do mety dotarło 1342 zawodników. Nasza ekipa ukończyła zawody w komplecie. Nie jest to pod względem frekwencji, nawet jak na warunki polskie, duża, masowa impreza biegowa. Jednak jest to bieg znaczący i liczący się w kraju, przede wszystkim z racji organizowania zawodów rangi Mistrzostw Polski. Maraton Dębno od lat jest szczególnie ważną imprezą sportową w kalendarzu biegów policyjnych, przede wszystkim z racji rozgrywania Mistrzostw Polski Policjantów.
Organizacja i atmosfera biegu, jak zwykle w Dębnie, stała na wysokim poziomie. Dobre warunki noclegowe, bezproblemowa rejestracja do zawodów, optymalnie rozmieszczone i zagęszczone na trasie punkty odżywcze i punkty odświeżania, prysznice i bezpłatne masaże po biegu, posiłki regeneracyjne dla każdego zawodnika, a dodatkowo, jak co roku, fajna pamiątkowa koszulka w pakiecie startowym i bardzo ładny medal wręczany po ukończeniu zawodów - wszystko to sprawia, że na tak przygotowany maraton co roku chce się wracać.
Nasz start w Maratonie Dębno stał się kolejnym przyczynkiem do integracji członków naszej organizacji. Sprzyjały temu zarówno zdrowa, sportowa rywalizacja na trasie maratonu, jak również wspólnie spędzony czas przed i po zawodach. Jak pokazują uzyskane w maratonie dębnieńskim wyniki wyrażone zestawieniami statystycznymi, obok zawodników-amatorów mamy również w swoich szeregach naprawdę mocnych biegaczy, których poziom sportowy nie odbiega znacząco od czołówki krajowej. Jest to bardzo dobry prognostyk przed zbliżającymi się zawodami, tym bardziej, że tegoroczny sezon startów dopiero się zaczyna.
Opracował: Jarosław Sadowski
Zdjęcia: M. Malarski
Tegoroczny początek sezonu biegowego – jak już sygnalizowaliśmy we wcześniejszych relacjach - nie należał do najłatwiejszych. Aura nie rozpieszczała naszych biegaczy podczas pierwszych wiosennych startów. Atrakcje takie jak ujemne temperatury, nierzadko padający i zalęgający na trasie biegu śnieg, skutecznie uprzykrzały nam życie i nie nastrajały ani specjalnie bojowo ani optymistycznie.
Miłą więc odmianą okazał się start w 40 Maratonie Dębno. Stolica Polskiego Maratonu, bo tak, od lat, zwykło określać się to niewielkie, acz malowniczo położone miasteczko, przywitała nas w niedzielę błękitnym, bezchmurnym niebem i pięknym słońcem. Co prawda poranny przymrozek trochę nas niepokoił, a krajobraz swoim kolorytem, z przewagą różnych odcieni szarości i zalęgającymi tu i ówdzie łatami śniegu tworzył jeszcze jesienny klimat, to jednak nastroje w ekipie od rana były optymistyczne, a w powietrzu wyraźnie dawało się wyczuć „zapach wiosny” (…i nie miało to związku z wiosennymi zabiegami agrarnymi).
Trasa biegu wytyczona została drogami asfaltowymi. Do pokonania mieliśmy, jak już wspomniałem, 42 kilometry i 195 metrów „wpisanych” w dwie małe pętle, przebiegające ulicami Dębna oraz dwie duże pętle, biegnące częściowo ulicami miasta, a następnie wyprowadzające biegaczy w malownicze, poddębnieńskie lasy i wiodące do mety przez urokliwe miejscowości Dargomyśl i Cychry.
Na tych zawodach warunki do biegania mieliśmy idealne. Kilka stopni powyżej zera, bezchmurne niebo i przyjemnie ogrzewające, wiosenne słońce. W takich okolicznościach można było spodziewać się zarówno przyjemnego biegania, jak i dobrych wyników.
Dobre prognozy, tak meteorologiczne jak i statystyczne, okazały się z gruntu uzasadnione. Doskonały wynik w biegu maratońskim, połączony z ustanowieniem nowego rekordu życiowego, odnotował nasz najlepszy zawodnik Marek Kowalczyk, który ze znakomitym czasem 2:56:11 uplasował się na 36 miejscu klasyfikacji generalnej 40 Maratonu Dębno (9 miejsce w kategorii wiekowej M30).
|
|
Fot. Marek Kowalczyk na trasie maratonu. (fot. M. Malarski) |
Fot. Humor i forma nie opuszczała naszych zawodników – Jacek przy punkcie pomiaru czasu. (fot. M. Malarski) |
Jeszcze lepszy wynik był jego udziałem w klasyfikacji 11 Mistrzostw Polski Policjantów /MPP/: Marek sklasyfikowany został w pierwszej dziesiątce Mistrzostw - wywalczył 9 miejsce wśród startujących policjantów (3 miejsce w kategorii wiekowej M30 MPP).
Dobry występ w XI Mistrzostwach Polski Policjantów odnotowała również pozostała część naszej ekipy. Artur Pawlak, poprawiając rekord życiowy, uplasował się na 11, Jarek Sadowski na 13, zaś Jacek Gardyza na 19 miejscu – wszyscy w bardzo „silnej” kategorii wiekowej M40.
|
|
Fot. 6 Marek w czołowej grupie biegaczy. (fot. M. Malarski) |
Fot. 7 Jarek i Artur zbliżają się do 25 km maratonu. (fot. M. Malarski) |
Zwycięzcą 40 Maratonu Dębno został reprezentant Etiopii BERISO Desto Morkami, który dystans 42,195 km pokonał w czasie 2:13:48. Mistrzem Polski Policjantów za rok 2013 z czasem 2:33:28 został Adam Thiel z KPP w Lęborku (reprezentujący wspomnianą kat. M40).
Wracając do statystyki Maratonu Dębno, w porównaniu do roku ubiegłego odnotowano wyższą o ponad 200 osób frekwencję. W tegorocznej edycji Maratonu wystartowało łącznie, jak podają statystyki, 1396 osób, z czego do mety dotarło 1342 zawodników. Nasza ekipa ukończyła zawody w komplecie. Nie jest to pod względem frekwencji, nawet jak na warunki polskie, duża, masowa impreza biegowa. Jednak jest to bieg znaczący i liczący się w kraju, przede wszystkim z racji organizowania zawodów rangi Mistrzostw Polski. Maraton Dębno od lat jest szczególnie ważną imprezą sportową w kalendarzu biegów policyjnych, przede wszystkim z racji rozgrywania Mistrzostw Polski Policjantów.
Organizacja i atmosfera biegu, jak zwykle w Dębnie, stała na wysokim poziomie. Dobre warunki noclegowe, bezproblemowa rejestracja do zawodów, optymalnie rozmieszczone i zagęszczone na trasie punkty odżywcze i punkty odświeżania, prysznice i bezpłatne masaże po biegu, posiłki regeneracyjne dla każdego zawodnika, a dodatkowo, jak co roku, fajna pamiątkowa koszulka w pakiecie startowym i bardzo ładny medal wręczany po ukończeniu zawodów - wszystko to sprawia, że na tak przygotowany maraton co roku chce się wracać.
Nasz start w Maratonie Dębno stał się kolejnym przyczynkiem do integracji członków naszej organizacji. Sprzyjały temu zarówno zdrowa, sportowa rywalizacja na trasie maratonu, jak również wspólnie spędzony czas przed i po zawodach. Jak pokazują uzyskane w maratonie dębnieńskim wyniki wyrażone zestawieniami statystycznymi, obok zawodników-amatorów mamy również w swoich szeregach naprawdę mocnych biegaczy, których poziom sportowy nie odbiega znacząco od czołówki krajowej. Jest to bardzo dobry prognostyk przed zbliżającymi się zawodami, tym bardziej, że tegoroczny sezon startów dopiero się zaczyna.
Opracował: Jarosław Sadowski
Zdjęcia: M. Malarski
Autor:
Publikacja: