POLICJANCI Z ARIZONY
Po przyjacielskim przywitaniu udaliśmy się do Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, gdzie goście zapoznali się ze strukturą polskiej policji, a także poznali metody zwalczania bandytyzmu na stadionach oraz obserwowali pracę na nowoczesnym stanowisku kierowania Jednym z interesujących momentów było umożliwienie im bezpośredniego monitorowania i obserwacji warszawskich ulic szczególnie zagrożonych przestępczością. Amerykanie bardzo wysoko ocenili pracę naszych policjantów zarówno na stanowisku kierowania, jak i w terenie.
Po pożegnaniu się z policjantami z Komendy Stołecznej Policji, udaliśmy się na zwiedzanie Warszawy. Goście z wielkim zainteresowaniem oglądali Stare Miasto.
Historia Warszawy, jej zniszczenie w 80% w czasie II Wojny Światowej, Powstanie Warszawskie oraz powojenna odbudowa stolicy przez cały naród, wywarły na amerykańskich policjantach duże wrażenie; byli pełni podziwu dla naszej determinacji, tym bardziej, że dziś Warszawa jest nowoczesną metropolią. Miasto oglądaliśmy do późnych godzin nocnych a następnie wspólną kolację zjedliśmy w hotelu Portos, gdzie także mieliśmy zakwaterowanie.
Następnego dnia z rana, po wyśmienitym śniadaniu pojechaliśmy do Pałacu Kultury, z którego goście mogli podziwiać panoramę miasta. Jessicah Amrine, Brian Amrine i Jason Kibsey powiedzieli nam, że są zafascynowani naszą stolicą.
Pożegnaliśmy Warszawę i po 4 godzinach jazdy przybyliśmy do Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, gdzie goście zostali zakwaterowani w pokojach gościnnych komendy. Amerykańskich policjantów uroczyście przywitał Prezes Kujawsko – Pomorskiej Grupy Wojewódzkiej International Police Association, Jerzy Archacki, a także inni członkowie IPA oraz policjanci. Uroczystość zbiegła się z wręczeniem legitymacji nowym członkom IPA. Na zakończenie nasi goście otrzymali okolicznościowe upominki i gadżety.
Po oficjalnych spotkaniach przyszedł czas na rekreację. Udaliśmy się do Biskupina – starożytnej osady kultury łużyckiej, gdzie zostaliśmy przywitani przez liczne grono policyjne na czele z Komendantem Powiatowym Policji w Żninie. Osadę zwiedzaliśmy z przewodnikiem; goście poznali pierwsze formy osadnictwa i sposób życia ówczesnej ludności biskupińskiej.
Po zwiedzeniu osady wszyscy zostaliśmy zaproszeni przez pana Mirosława Walczaka do Chomiąży Szlacheckiej koło Biskupina, gdzie prowadzi on stylową restaurację i ośrodek wypoczynkowy „Gród Piasta’’ w przepięknej okolicy nad jeziorem. Goście byli mile zaskoczeni polską gościnnością, serwowanymi daniami i ciepłą atmosferą; powiedzieli, że zostali ugoszczeni rodzinnie i po królewsku.
Po powrocie do Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy spotkała ich przemiła niespodzianka. Pomimo późnej pory, zostali zaproszeni na zwiedzenie nowoczesnej strzelnicy, gdzie pod okiem instruktora, nadkom. Tomasza Krajewskiego, sprawdzili swoje umiejętności strzeleckie ćwicząc strzelanie na trenażerze laserowym, a następnie strzelanie ostre z broni krótkiej i maszynowej. Wykazali się wysokim stopniem wyszkolenia strzeleckiego w takich sytuacjach jak np. wejścia do pomieszczeń z bronią czy ratowanie rannego ze strefy niebezpieczeństwa. Nasz instruktor ocenił bardzo wysoko ich umiejętności. W czasie nocnych ćwiczeń i rozmów okazało się, że Brian Amrine, zanim wstąpił do policji, przesłużył kilka lat w jednostkach specjalnych marines -Delta, był również instruktorem strzelectwa i walki wręcz w szkole policyjnej w Arizonie. Policjant podzielił się z nami wspomnieniami z pierwszych ćwiczeń w marines: został zrzucony na bagna Florida Everglades, gdzie sam musiał zmagać się przez wiele dni z niebezpieczeństwami w dżungli Florydy, m.in. z aligatorami. Jak sam mówi, przeszedł tam szkołę przetrwania.
Następnego dnia pokazaliśmy naszym gościom miasto Mikołaja Kopernika - Toruń, gdzie zwiedzili piękną gotycką starówkę.
Kolejnym etapem był Ciechocinek i jego tężnie, gdzie goście mieli sposobność oddychać świeżym solankowym powietrzem.
Wycieczka zakończyła się wspólnym obiadem w jednej z karczm. Jeden z członków IPA w Bydgoszczy zaprosił Amerykanów na kawę do swojego domu.
Kolejnym punktem wizyty było zwiedzanie Bydgoszczy. Po krótkim wypoczynku goście ponownie zostali zaproszeni na wspólne ćwiczenia grupy antyterrorystycznej. W umundurowaniu polskich antyterrorystów wspólnie z naszymi policjantami ćwiczyli różne niebezpieczne sytuacje. Ich umiejętności również zostały sprawdzone w bezpośredniej walce MMA; Brian walczył z naszym instruktorem Tomkiem. Walka była wyrównana. Na koniec przeciwnicy podali sobie ręce i wymienili się koszulkami. Nadkom. Krajewski jeszcze raz bardzo wysoko ocenił umiejętności amerykańskich policjantów, którzy z kolei docenili poziom szkoleń, którym poddawani są kujawsko-pomorscy mundurowi.
Następnego dnia, po zaledwie trzech godzinach snu, odwieźliśmy naszych kolegów z powrotem na Okęcie do Warszawy, gdzie odlecieli do Rumunii, która była kolejnym państwem na trasie ich podróży.
Cała trójka naszych gości zza oceanu zgodnie przyznała, że nie spodziewali się tak gorącego przyjęcia, miłej atmosfery oraz takiej ilości wrażeń w Polsce. Obiecali, że po powrocie do Arizony opowiedzą wszystkim o tym, jak rodzinnie u nas spędzili czas. Poprosili o przekazanie serdecznych pozdrowień dla wszystkich osób, które zaangażowały się w zorganizowanie ich przyjęcia w Warszawie i Bydgoszczy, a przede wszystkim Komendantowi Stołecznemu Policji, nadinsp. Adam Mularzowi, p.o. Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy, insp. Krzysztofowi Zakurzewskiemu, prezesowi firmy BRINK’S - Andrzejowi Momotowi, Mirosławowi Walczakowi - właścicielowi „Gródu Piasta” w Chomiąży Szlacheckiej, prezesowi Kujawsko – Pomorskiej Grupy Wojewódzkiej IPA, Jerzemu Archackiemu, redaktorowi biuletynu IPA - Krzysztofowi Warchałowi, który był wspólnie z Adrianą Jabłońską z KWP w Bydgoszczy tłumaczem, Maciejowi Szlachecie z Mazowieckiej Grupy Wojewódzkiej IPA, który był przewodnikiem po Warszawie.
Amerykanie opuszczali Polskę ze łzami w oczach. Ich wizyta bez wątpienia będzie skutkować nawiązaniem ściślejszych kontaktów między członkami Stowarzyszenia w Polsce i Stanach Zjednoczonych.
Autor:
Publikacja: