Obywatel wyeliminował z ruchu pijanego kierowcę
Dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca opla, który na jednym z parkingów w Kcyni, pow. nakielski, uderzył w zaparkowane auto. 62-latek nie uniknie kary dzięki natychmiastowej reakcji przypadkowego świadka, który zabrał mu kluczyli i zaalarmował służby.
Sytuacja miała miejsce wczoraj (23.05.21) w Kcyni, pow. nakielski. Krótko po 16.00 na stanowisko kierowania nakielskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na jednym z parkingów, które spowodował pijany kierowca.
Na miejsce pojechał patrol „drogówki”, który w rozmowie ze zgłaszającym ustalił, że widział, jak opel corsa, cofając, najechał na zaparkowanego forda. Sprawca stłuczki poprosił świadka, by ten pomógł mu wypchnąć jego auto. Kiedy mężczyzna podszedł bliżej wyczuł od kierowcy alkohol. By zapobiec jego ucieczce z miejsca, bez chwili wahania zabrał kluczyk od opla, a o sytuacji zaalarmował mundurowych.
Przekazany policjantom 62-latek faktycznie był pijany, co potwierdzono sprawdzając go alkomatem, który wykazał w organizmie kontrolowanego aż 2 promile alkoholu. Mieszkaniec Kcyni stracił prawo jazdy, a auto, którym się przemieszczał odholowano. Niebawem w sprawie zostaną przedstawione zarzuty, a kierowcy grożą 2 lata pozbawienia wolności.
Na słowa uznania zasługuje postawa zgłaszającego, który, mając świadomość zagrożeń, jakie powodują pijani kierowcy, wziął sprawy w swoje ręce i wyeliminował przestępcę drogowego z ruchu.
Autor: podkom. Justyna Andrzejewska
Publikacja: st. sierż. Szymon Tworowski