Świadek zdarzenia oraz jadący do służby policjant z bydgoskiej „drogówki” zapobiegli tragedii
Zdecydowana postawa i natychmiastowa reakcja świadka zdarzenia oraz policjanta Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, jadącego do służby, prawdopodobnie uratowały życie 74-latkowi zaatakowanemu przez przypadkowego mężczyznę na kładce na ulicy Fordońskiej w Bydgoszczy. Napastnik dotkliwie pobił i skopał poszkodowanego. Teraz czekają go konsekwencje prawne.
Sytuacja miała miejsce wczoraj (18.09.2023) wczesnym porankiem. Policjant, jadący do służby, o godzinie 4:45, przejeżdżając ulicą Fordońską w Bydgoszczy, zauważył, jak stojący tuż przy kładce mężczyzna uderza drewnianą laską leżącą osobę. Funkcjonariusz natychmiast zatrzymał w bezpiecznym miejscu swoje auto, założył kamizelkę z napisem Policja i skierował się w stronę napastnika oraz jego ofiary. Okazało się, że nie tylko starszy posterunkowy Mateusz Mrówczyński zareagował, ale moment wcześniej, tuż po wyjściu z autobusu, wołaniem o pomoc, zainteresował się świadek, który również ruszył i odepchnął napastnika. Policjant, widząc sytuację od razu poinformował dyżurnego, który skierował na miejsce inne patrole oraz załogę pogotowia ratunkowego.
W trakcie udzielania pierwszej pomocy 74-letniemu poszkodowanemu, napastnik (27 l.) ponownie stał się agresywny, odepchnął policjanta, nie reagował na wydawane polecenia, wypowiadał się w sposób nielogiczny, a nawet zaczął się rozbierać. Widząc jego nieprzewidywalne zachowanie policjant zatrzymał ruch na ulicy Fordońskiej w kierunku centrum, a następnie obezwładnił pobudzonego mężczyznę, który stwarzał zagrożenie dla siebie, jak również użytkowników drogi. Po chwili, na miejsce przyjechały inne patrole, które przejęły zatrzymanego agresora.
Senior trafił pod opiekę medyków i został przewieziony przez nich do szpitala.
Do specjalistycznej placówki medycznej trafił również napastnik, mieszkaniec powiatu bydgoskiego.
Mężczyzna odpowie za ten czyn przed sądem.
Gratulacje za godną naśladowania postawę należą się mężczyźnie, który będąc świadkiem przestępstwa, nie wahał się zareagować i pomóc napadniętemu seniorowi.
Autor: kom. Lidia Kowalska
Publikacja: Kamil Chętnik