Pijany rowerzysta wyeliminowany przez będącego po służbie Naczelnika „drogówki"
Naczelnik wydziału ruchu drogowego toruńskiej komendy - podinspektor Tomasz Bałuk udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę. Szef toruńskiej „drogówki", będąc w czasie wolnym od służby, uniemożliwił jazdę pijanemu rowerzyście. Kontrola alkomatem wykazała, że cyklista miał ponad 2 promile alkoholu organizmie. Teraz będzie musiał zapłacić wysoki mandat.
W miniony poniedziałek (28.08.23) podinspektor Tomasz Bałuk, wracając do domu po zakończonej służbie, zauważył rowerzystę przejeżdżającego przez przejście dla pieszych na jednej z ulic miasta. Naczelnik toruńskiej „drogówki" postanowił zareagować. Kiedy podszedł do mężczyzny, by zwrócić mu uwagę, wyczuł od niego alkohol. Wtedy uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał umundurowany patrol.
Przypuszczenia podinspektora szybko się potwierdziły. Przybyli na miejsce policjanci skontrolowali stan trzeźwości 49-letniego cyklisty. Alkomat wskazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mieszkaniec Torunia został ukarany przez mundurowych mandatem w wysokości 2500 złotych.
Naczelnik swoim zaangażowaniem i czujnością, nie tylko w służbie, ale i poza nią, dał doskonały przykład innym policjantom, jak powinni reagować, gdy dochodzi do łamania prawa.
Autor: sierż. szt. Sebastian Pypczyński
Publikacja: podkom. Szymon Tworowski