Stracił prawo jazdy za prędkość i zapłaci 3000 złotych mandatu
Na trzy miesiące stracił prawo jazdy kolejny kierowca, który w terenie zabudowanym pędził ponad setkę. Za „ciężką” nogę mężczyzna dostał mandat w wysokości 3000 złotych i 13 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło wczoraj (27.03.2024) w Siniarzewie. Przeprowadzony przez policjantów pomiar prędkości wykazał, że kierowca mercedesa, pomimo ograniczenia do 50 km/h, pędził 106 km/h. 23-letni mężczyzna został zatrzymany do kontroli.
Oprócz utraty prawa jazdy na kierowcę został nałożony mandat w wysokości 3000 złotych i 13 punktów karnych. 23-latek zapłaci tak wysoki mandat, ponieważ było to już jego kolejne przekroczenie prędkości.
Policjanci przypominają, że powodem tragicznych w skutkach zdarzeń na drodze, najczęściej jest niestosowanie się do ograniczeń prędkości. Pamiętajmy przy tym, że pośpiech jest złym doradcą i zwracajmy uwagę na ograniczenia prędkości. Niech nie kieruje nami brawura, a zdrowy rozsądek i mądrość.
Autor:
Publikacja: Żaneta Marciniak