Dzięki świetnej współpracy zarówno mundurowych, wójta i organizatora dzieciaki szybko i bezpiecznie wyruszyły w dalszą podróż
Nie ma gorszego miejsca na awarię pojazdu niż autostrada. Taka niecodzienna sytuacja spotkała czterdzieścioro dzieci z powiatu świeckiego, jadących na wycieczkę do Gdańska. Dzięki czujności i właściwej postawie kierowcy nie doszło do tragedii, a w zabezpieczeniu miejsca awarii szybko pomogli mundurowi.
W miniony piątek (14.06.24) o 8.30 dyżurny komendy w Świeciu otrzymał zgłoszenie, że na autostradzie A1 w kierunku Gdańska autokar m-ki Mercedes, jadący na wycieczkę z dziećmi uległ awarii. Nikomu nic się nie stało, ale pojazd nie mógł pojechać w dalszą drogę.
Z uwagi na miejsce awarii oraz warunki pogodowe natychmiast został tam wysłany patrol ruchu drogowego świeckiej jednostki. Policjanci zabezpieczyli miejsce, gdzie zatrzymał się pojazd. Starali się również uspokoić podróżujące nim dzieci, które oczekiwały na autokar zastępczy.
Jednocześnie dyżurny komendy w Świeciu, w rozmowie z kierownikiem wycieczki, ustalił, że uczestnikami wyjazdu są dzieci z niepełnosprawnościami w wieku 8-15 lat, ptrzy czym czwórka z nich porusza się na wózkach. Aby uczniowie nie musieli zbyt długo przebywać na poboczu drogi, funkcjonariusz nawiązał kontakt z Wójtem gminy Warlubie, by zorientować się jakie są szanse na dodatkowy transport. Ten został zorganizowany bardzo szybko. Nie było jednak potrzeby, by z niego korzystać, bo przewoźnik równie sprawnie zorganizował autokar zastępczy.
W przesiadce dzieciaków pomagali również skierowani na miejsce funkcjonariusze pobliskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. I tak, wspólnymi siłami, młodzi podróżnicy bezpiecznie wyruszyli w dalszą drogę.
Przypominamy!
Jeśli dojdzie do awarii na autostradzie to w pierwszej kolejności trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo. Jeżeli auto się popsuje, natychmiast należy zjechać na pas awaryjny i włączyć światła awaryjne. Jeżeli mamy w samochodzie kamizelkę odblaskową, koniecznie trzeba ją założyć - to zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo.
Po wyjściu z auta trzeba jak najszybciej wyjąć trójkąt odblaskowy i ustawić go w odległości minimum 100 m za pojazdem. Można się w tym miejscu posiłkować słupkami drogowymi, które są umieszczone w takiej właśnie odległości od siebie. Warto przy okazji sprawdzić w pobliżu jakiego słupka stoi twoje auto.
Dla własnego bezpieczeństwa lepiej przebywać za barierą oddzielającą jezdnię od pobocza.
Po oznakowaniu miejsca postoju samochodu trójkątem, należy wezwać służbę drogową, która we właściwy sposób zabezpieczy to miejsce poprzez otoczenie pojazdu pachołkami i postawienie auta z sygnalizacją.
Autor: kom. Joanna Tarkowska
Publikacja: Żaneta Marciniak