Sprawca wypadku usłyszał zarzuty
Gdy doszło do wypadku drogowego na terenie Inowrocławia, kierowca BMW uciekł z miejsca, pozostawiając pojazd. Ranne zostały dwie kobiety, które zostały potrącone na pasach. Poszukiwany przez policję kierowca sam stawił się na komendę. Usłyszał już zarzuty.
Spowodowanie wypadku drogowego, ucieczka z miejsca, nieudzielenie pomocy poszkodowanym i naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów - to zarzuty, jakie usłyszał 24-letni mieszkaniec Inowrocławia. Do wypadku doszło na początku lutego (4.02.22) około 12.00 na ul. Laubitza w Inowrocławiu. Wówczas, kierujący samochodem marki BMW mężczyzna nie zachował szczególnej ostrożności na oznakowanym przejściu dla pieszych i potrącił prawidłowo przechodzące przez pasy dwie kobiety, które doznały obrażeń. Kierowca pojazdu zbiegł z miejsca zdarzenia nie udzielając rannym pomocy.
Na podstawie zebranych informacji, jeszcze w dniu wypadku, policjanci ustalili kto kierował pojazdem i poszukiwali tego mężczyzny. Ten, wiedząc o tym, że odpowiedzialność go nie minie, w środę (9.02.22.) sam stawił się do komendy. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 24-letni mieszkaniec Inowrocławia usłyszał zarzuty i został doprowadzony do prokuratury. Tam decyzją oskarżyciela, do czasu rozprawy przed sądem, został objęty policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju. Grozi mu teraz kara do trzech lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: podkom. Szymon Tworowski