Wiadomości

Wpadł, bo na autostradzie zepsuło im się auto

Data publikacji 22.08.2019

Policjanci „drogówki” ze Świecia zatrzymali mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary pozbawienia wolności. 25-latek wpadł w ręce mundurowych dzięki anonimowemu zgłoszeniu. Policjanci interweniowali ponieważ wspólnie z kolegą pozostawili na autostradzie zepsuty samochód i ruszyli w dalszą podróż na piechotę.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu (20.08.19). Wtedy dyżurny komendy w Świeciu otrzymał anonimowe zgłoszenie o tym, że dwóch mężczyzn pcha samochód na autostradzie, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych kierowców. Na miejsce skierowany został partol ruchu drogowego. 

W Nowych Marzach (pow. świecki) na A1 policjanci zauważyli pozostawionego na pasie awaryjnym renault, który nie był we właściwy sposób zabezpieczony. Patrolując trasę, kilkaset metrów od pojazdu, zauważyli idących w stronę Gdańska dwóch mężczyzn z bagażami. Jak się okazało, to oni wcześniej podróżowali porzuconym autem. W trakcie legitymowania wyszło dodatkowo na jaw, że jeden z nich poszukiwany jest przez Sąd Rejonowy w Koszalinie na podstawie nakazu doprowadzenia.

Policjanci zatrzymali 25-latka. Mężczyzna, jeszcze tego samego dnia, trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. 

Autor: podkom. Joanna Tarkowska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony