Zareagował i dzięki niemu pijany kierowca dalej nie pojechał
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca opla podróżujący w tym stanie po drogach powiatu świeckiego. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki obywatelskiej postawie innego użytkownika dróg, który powiadomił policję o swoich podejrzeniach i z pomocą innego mężczyzny ujął nieodpowiedzialnego kierowcę. Wkrótce 57-latek usłyszy zarzuty. Grozi mu do 2 lat więzienia i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj (16.09.19) ok. 8.30 do dyżurnego komendy policji w Świeciu zatelefonował mieszkaniec powiatu tucholskiego. Przekazał, że w Przysiersku (pow. świecki) ujął kierowcę opla, który prawdopodobnie jest pijany. Dyżurny wysłał tam patrol.
Na miejscu zgłaszający poinformował policjantów o swych spostrzeżeniach. Oświadczył, że kierowca opla astry jechał przed nim „wężykiem”, stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników drogi, więc kiedy zatrzymał się w okolicy sklepu mężczyzna postanowił interweniować. W ujęciu chcącego uciec pijanego kierowcy pomógł mu jeden z mieszkańców wsi.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego. Przypuszczenia świadka potwierdziły się. 57-letni mieszkaniec powiatu świeckiego był kompletnie pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a niebawem usłyszy zarzut. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Pamiętajmy, że każdy pijany kierujący to potencjalny sprawca wypadku drogowego. Dzięki odpowiedzialnej i przytomnej reakcji 23-latka z powiatu tucholskiego i mieszkańca Przysierska możliwe było natychmiastowe wyeliminowanie go z ruchu.
Autor: podkom. Joanna Tarkowska
Publikacja: Kamila Ogonowska