Uciekał bo był pijany
Bydgoscy policjanci wspólnie ze strażą miejską gonili pirata drogowego, który wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, uciekał bo był pijany.
Bydgoscy policjanci wspólnie ze strażą miejską gonili pirata drogowego, który wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, uciekał bo był pijany.
Dzisiaj rano około godz. 5:00 w Bydgoszczy, przy ulicy Plac Poznański mieszany patrol policji i straży miejskiej usiłował zatrzymać do kontroli drogowej młodego mężczyznę kierującego passatem na angielskich numerach rejestracyjnych. Kierowca zlekceważył sygnały do zatrzymania i podjął próbę ucieczki. W trakcie pościgu na ulicy Pięknej nie opanował pojazdu uderzył w autobus MZK oraz radiowóz straży miejskiej. Nie zważając na to, w dalszym ciągu kontynuował ucieczkę. W konsekwencji na ulicy Glinki po raz kolejny stracił panowanie nad pojazdem i uderzył bokiem samochodu w słup energetyczny. W samochodzie oprócz 23 letniego kierowcy znajdowały się trzy inne osoby w wieku 21 i 22 lata. Wszyscy byli pijani. Kierujący tym samochodem miał ponad 1,30 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Niebezpieczny pirat drogowy i jego znajomi zostali przewiezieni do szpitala na obserwację. Teraz bezmyślny kierowca znajduje się w policyjnym areszcie i będzie odpowiadał przed sądem za swoje czyny.
Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi mu do 4,5 roku więzienia.
Autor:
Publikacja: