Trwają poszukiwania 77-letniego Bernarda Wudzyńskiego z Brodnicy
Policjanci z Brodnicy od chwili przyjęcia zawiadomienia o zaginięciu poszukują 77-letniego mieszkańca Brodnicy. W akcji funkcjonariuszom codziennie towarzyszy pies tropiący, a dzisiaj dołączyli także strażacy z Brodnicy, Grążaw, Nowych Świerczyn, Jastrzębia i Łaszewa. Policjanci apelują do mieszkańców miejscowości przyległych do DW 544 o sprawdzenie swoich gospodarstw, bo na tej drodze ostatni raz widziany był mężczyzna.
Brodniccy policjanci od chwili przyjęcia zawiadomienia w środowy (6.11.19) wieczór poszukują 77-letniego Bernarda Wudzińskiego. Funkccjonariusze dotychczas sprawdzili dworce, przystanki, szpitale, a także nagrania z monitoringów. Poinformowali również sąsiednie jednostki Policji. W poszukiwaniach codziennie funkcjonariuszom towarzyszy pies tropiący. Od wczorajszego, wczesnego ranka przeczesywali też miejsca w kierunku, którym szedł mężczyzna.
Dzisiaj (8.11.19) do pomocy policjantom przyłączyli się strażacy z Brodnicy, Grążaw, Nowych Świerczyn, Jastrzębia i Łaszewa. W poszukiwaniach bierze udział około 50 osób.
Funkcjonariusze dzisiejsze poszukiwania rozpoczęli od miejscowości Grążawy, w której mężczyzna zarejestrował się na nagraniu monitoringu jednego z budynków. Sprawdzone zostały rowy, pobocza, wąwozy, lasy, a także brzegi rzek i strumieni. Do chwili obecnej nie udało się odnaleźć zaginionego. Apelujemy do mieszkańców miejscowości przyległych do DW 544 o sprawdzenie swoich gospodarstw. Istnieje możliwość, że mężczyzna schował się przed zimnem w budynkach gospodarczych.
UWAGA kierowcy poruszający się drogą wojewódzką 544 Brodnica-Działdowo!
Mężczyzna ostatni raz widziany był w dniu zaginięcia (6.11.19), późnym wieczorem, na drodze wojewódzkiej 544, przemieszczał się pieszo w kierunku Działdowa. Apelujemy do kierowców, którzy przemieszczali się tego dnia DW 544 i widzieli mężczyznę o zgłoszenie się do Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy pod nr tel 56 49 14 200.
Bernard Wudziński, zam. Brodnica, ul. K.Wielkiego 2/8 w środę - 6 listopada 2019 roku, około 17.00 wyszedł z przychodni Novamed przy ul. Wyspiańskiego i wraz z członkiem rodziny udał się do pobliskiej apteki. Kiedy krewny robił zakupy Bernard Wudziński czekał na zewnątrz budynku, po chwili oddalił się w nieznanym kierunku. Mężczyzna nie powrócił do miejsca zamieszkania oraz nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Rysopis:
wzrost ok 170 cm, wygląd około 80 lat, krótkie, ciemne, oczy piwne, uszy normalne, nos prostolinijny
Mężczyzna ubrany był w kurtkę ze sztucznej skóry, koloru ciemnobrązowego, czapka z daszkiem koloru ciemnego, szalik w kratkę, spodnie ciemne, półbuty czarne.
77-latek miał przy sobie dowód osobisty, dokumentację medyczną w teczce i nie posiadał telefonu komórkowego.
Autor: asp. szt. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska