Prosto z samolotu trafił do zakładu karnego - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Ukrywającego się od czterech lat przed wymiarem sprawiedliwości bydgoszczanina podejrzewanego o udział w kilu rozbojach i napadach rabunkowych zatrzymali na Okęciu funkcjonariusze CBŚ i Straży Granicznej. Dzięki współpracy z FBI mężczyzna został deportowany do kraju z USA, gdzie przebywał nielegalnie.

Policjanci z CBŚ zatrzymali na Okęciu 46-letniego bydgoszczanina poszukiwanego kilkoma listami gończymi, w tym Europejskim Nakazem Aresztowania, który ukrywał się w USA, a w minioną sobotę został deportowany do kraju. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2005 r. Od momentu uzyskania informacji, że przebywa on nielegalnie w Stanach Zjednoczonych funkcjonariusze CBŚ nawiązali ścisłą współpracę z FBI, by go zatrzymać. Bydgoszczanin podejrzewany jest o udział w kilku rozbojach i napadach rabunkowych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego dokonanych w latach 2000 – 2003.

Nad tymi sprawami funkcjonariusze CBŚ wspólnie z policjantami z Wydziału Kryminalnego komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy pracowali od 2007 r. Do tej pory 12 osobom przedstawiono zarzuty, z czego 7 tymczasowo aresztowano, a wobec pozostałych zastosowano dozory policyjne i poręczenia majątkowe. Niektórzy też zostali już skazani prawomocnymi wyrokami sądowymi. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych dotychczas udowodniono im udział w 8 przestępstwach, w tym: usiłowania dokonania napadu rabunkowego w grudniu 2000 r. na hurtownię alkoholi „Lotek” w Toruniu przy ul. Chrobrego podczas którego uciekający sprawcy śmiertelnie postrzelili jednego z pracowników; napadu rabunkowego w listopadzie 2 000 r. na mieszkańcach domu jednorodzinnego w Przyłękach k/Bydgoszczy, gdzie po skrępowaniu poszkodowanych (kobiety i mężczyzny) groźbami zmusili ich do podania kodu PIN kart płatniczych, z których potem wypłacili kilkadziesiąt tysięcy złotych; rozboju w lutym 2001 r. w Radziejowie przy ul. Objazdowej na pracowniku stoiska jubilerskiego, gdzie zrabowali pieniądze, zegarki i wyroby ze złota o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, a także usiłowania włamania do jednego z włocławskich banków. Sprawcy, by tam się dostać przez kilka miesięcy kopali pod ulicą profesjonalnie zabezpieczony i oświetlony tunel prowadzący z jednej z kamienic pod bank, który w kwietniu 2003 r. odkryli strażnicy banku.

Zatrzymany w minioną sobotę (21 lutego), zaraz po wyjściu z samolotu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej mężczyzna nie spodziewał się, że na lotniku będą czekali na niego policjanci. Prosto z Okęcia trafił do zakładu karnego. Dzisiaj zostanie przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszcz, gdzie prokurator przedstawi mu zarzuty udziału w kilku przestępstwach.

Na zatrzymaniu bydgoszczanina sprawa się nie kończy, bowiem prowadzący ją śledczy posiadają informacje, że w napady z przed lat zamieszane są jeszcze inne osoby.