Potrącił motorowerzystę i nie udzielił pomocy. Teraz nie uniknie kary
Radziejowscy policjanci ustalili podejrzanego o potrącenie kierującego skuterem. Sprawca zdarzenia odjechał z miejsca kolizji nie udzielając pomocy. Teraz odpowie przed sądem, który zdecyduje o karze.
Przypomnijmy, że do tego zdarzenia doszło 8 stycznia przed 6.00 rano w miejscowości Dobre Wieś (pow. radziejowski). Jak ustalili policjanci, kierujący motorowerem, dojeżdżając do drogi wojewódzkiej nr 266, zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwo. Jadący za nim nieustalony wtedy pojazd osobowy uderzył w tył motoroweru. Kierowca skutera spadł na pobocze, a jednoślad wyrzuciło na drogę wojewódzką wprost pod przejeżdżającego forda focusa. Po zdarzeniu kierujący "osobówką", który uderzył w motorower, odjechał w stronę Radziejowa. W zderzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Od momentu zdarzenia policjanci ustalali świadków, przeglądali zapisy z monitoringu, sprawdzali warsztaty samochodowe, aby ustalić sprawcę. Te zabiegi dały efekt. Sprawcą okazał się 26-letni mieszkaniec gm. Dobre. W miejscu, w którym mieszkał policjanci znaleźli opla vectrę, z uszkodzeniami pasującymi do śladów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia.
Dziś podejrzany usłyszał zarzut spowodowania kolizji drogowej. Teraz jego sprawa trafi do sądu, który zdecyduje o wymiarze kary.
Autor: asp. szt. Marcin Krasucki
Publikacja: Kamila Ogonowska