Narkotyki w bmw i mieszkaniu kierowcy
Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali do kontroli osobowe bmw. Okazało się, że 22-latek kierował samochodem pod wpływem środków odurzających. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli u 21-letniego pasażera auta ponad 55 g marihuany. W mieszkaniu kierowcy funkcjonariusze również znaleźli narkotyki. Obaj już usłyszeli zarzuty.
W środę (22.01.20) około 20:30 mundurowi z toruńskiej "drogówki", patrolując rejon Szosy Lubickiej, zauważyli osobowe bmw. Policjanci zatrzymali auto do kontroli. Podczas rozmowy z 22-letnim kierowcą funkcjonariusze nabrali podejrzeń że może on być pod wpływem środków odurzających. Te przypuszczenia potwierdziły badania testerem. Mundurowi dokładnie sprawdzili wnętrze pojazdu i przeszukali kierowcę oraz pasażera podróżującego autem. Okazało się, że 21-letni pasażer miał przy sobie worek z suszem roślinnym. Wstępne testy wykazały, że było w nim ponad 55 g marihuany. Kierowca, prosto z miejsca kontroli, został przewieziony do jednego ze szpitali, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań. 22-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie dołączył do swojego kompana. Kierowca już usłyszał zarzut posiadania narkotyków, gdyż w jego mieszkaniu, podczas przeszukania, kryminalni znaleźli blisko 3 g marihuany. Może mu za to grozić do 3 lat więzienia.
Po wykonaniu specjalistycznych badań śledczy zdecydują o postawieniu mu zarzutów kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego. Pasażer auta odpowie natomiast za posiadanie znacznej ilości narkotyków. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 10 lat więzienia.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska