Za złamanie kwarantanny będą tłumaczyć się przed sądem
Inowrocławscy policjanci zakończyli dwa postępowania dotyczące wykroczeń w związku z nieprzestrzeganiem zasad kwarantanny. W obu przypadkach sprawę rozpatrzy sąd, a obwinionym grożą wysokie grzywny.
Policjanci, zajmujący się prowadzeniem postępowań o wykroczenia, wczoraj i dziś (30-31.03.20) skompletowali materiał dowodowy i zakończyli dwie sprawy. Dotyczą one 64-letniego mieszkańca Pakości i 50-letniego mieszkańca gminy Dąbrowa Biskupia, którzy złamali zasady kwarantanny.
W pierwszym przypadku policjanci ujawnili, że mężczyzna przebywał poza miejscem zamieszkania, a ponadto, wbrew przepisom, przyjął też w domu gościa. Dlatego zarzuca mu się to, że złamał zasady kwarantanny opuszczając miejsce zamieszkania i kontaktowanie się z innymi osobami. Drugi z mężczyzn wyszedł z domu i przebywał poza miejscem zamieszkania blisko sześć godzin. Teraz ich sprawy rozpatrzy inowrocławski sąd.
Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie ograniczeń wynikających z trwającej pandemii. Wobec osób objętych kwarantanną nie ma żadnych ulg. Bezwzględnie muszą oni przebywać w miejscu zamieszkania. Inaczej czekają ich surowe konsekwencje wynikające z popełnienia wykroczenia z art. 116 kw. Sąd może nałożyć grzywnę do 5 000 zł, a powiadomione o złamaniu kwarantanny służby sanitarne karę administracyjną.
Policjanci zwracają się też do rodzin objętych kwarantanną, by domownicy wzajemnie na siebie wpływali i tłumaczyli tym, którzy zamierzają opuścić miejsce zamieszkania, że to zabronione.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak