Ukradł w Anglii, wpadł w Polsce - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Po tym jak włamał się do mieszkania koleżanki mieszkającej na terenie Anglii kradnąc laptopa i biżuterię wrócił do Polski. Długo jednak nie nacieszył się skradzionymi  rzeczami. Trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.

Chełmińscy policjanci na podstawie zebranych wcześniej informacji przeszukali wczoraj jedno z mieszkań w miejscowości Stablewice, gmina Unisław. Wewnątrz znaleźli przedmioty, których szukali. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradzionego wcześniej laptopa, telefon komórkowy, a także srebrną i złotą biżuterię. O kradzieży dyżurnego komendy powiatowego w Chełmnie poinformowała kilka dni wcześniej rodzina pokrzywdzonej. Z jej relacji wynikało, że kobieta mieszkająca w Anglii została okradziona w połowie lutego. Z jej mieszkania zniknął  wówczas laptop, telefon i biżuteria. Pokrzywdzona, domyślając się kto mógł to zrobić, o wszystkim powiadomiła rodzinę mieszkającą w Polsce. Przypuszczała bowiem, że podejrzewany o kradzież kolega wrócił do kraju. Zawiadomieni o wszystkim policjanci zaczęli działać. Na podstawie zebranych materiałów dotarli do 23-letniego mieszkańca Stablewic, u którego w mieszkaniu znaleźli skradzione przedmioty. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie przesłuchania przyznał się do włamania i kradzieży dobrowolnie poddając się karze.

Za kradzież z włamaniem w myśl art. kodeksu karnego grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.