Areszt dla 30-latka za ucieczkę przed kontrolą i czynną napaść na funkcjonariuszy
Takimi konsekwencjami zakończyła się ucieczka przez dwa powiaty mieszkańca Ciechocinka, który nie zatrzymał się kontroli. Podczas szaleńczej jazdy, którą zagrażał mieszkańcom Włocławka mężczyzna uszkodził dwa radiowozy. Za tak negatywne zachowanie 30-latkowi grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (03/04.07.20). Wtedy kierowca bmw, na terenie Ciechocinka, nie zatrzymał się do kontroli policyjnej i pomimo dawanych sygnałów świetlnych, a takze dźwiękowych kontynuował ucieczkę w stronę Włocławka. Zaalarmowani o tej sytuacji włocławscy policjanci w pobliżu ul. Nowomiejskiej wystawili blokadę, jednak mężczyzna wjechał w nią i skręcił w ulicę Południową. Tam uderzył w radiowóz, którym funkcjonariusze próbowali go zatrzymać, a mimo to cofnął jeszcze i uderzył w drugi radiowóz. Wtedy ostatecznie zakończyła si,ę jego szaleńcza jadza.
30-letni mieszkaniec Ciechocinka trafił do policyjnej celi. Kontrola trzeźwości nie wykazała nieprawidłowości, dlatego pobrano krew, by ustalić, czy nie jechał on pod wpływem środków psychoaktywnych. Oczywiście mężczyzna stracił też prawo jazdy.
Następnego dnia (05.07.20) został on doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał dwa zarzuty:czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej.
Wczoraj (06.07.2020) na wniosek śledczych i po zapoznaniu się z materiałem dowodowym sąd zastosował wobec mieszkańca Ciechocinka tymczasowy areszt na 3 miesiące.
Autor: st. sierż. Tomasz Tomaszewski
Publikacja: Kamila Ogonowska