Wiadomości

Spowodował kolizję i uciekł, bo miał sądowy zakaz kierowania

Data publikacji 10.07.2020

Spowodował kolizję i uciekł do lasu. Nazajutrz zatrzymali go radziejowscy policjanci. Okazało się, że miał sądowy zakaz kierowania. Już usłyszał zarzuty, za które grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

Do zdarzenia doszło w środę (8.07.20) około 18:30 w Borucinie, pow radziejowski. Policjanci ustalili, że kierujący peugeotem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał w przyczepy rolnicze ciągnięte przez ciągnik. Te z kolei  uderzyły w przydrożną kapliczkę, uszkadzając ją. Jak zrelacjonował kierujący traktorem, z samochodu wyskoczyli dwaj młodzi mężczyzni i uciekli do pobliskiego lasu. 

Policjanci wspólnie ze strażakami ochotnikami rozpoczęli poszukiwania uciekinierów oraz ustalanie świadków zdarzenia. Policjanci ustalili, że kierowcą pojazdu był 26-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego, a jego pasażerem 23-latek. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań, w zaroślach, znaleźli pasażera auta. Mężczyzna był nietrzeźwy, wydmuchał 1,3 promila alkoholu.

Wczoraj (9.07.20) po południu policjanci zatrzymali 26-latka podejrzanego o spowodowanie kolizji. Mężczyzna tłumaczył się, że uciekł z miejsca zdarzenia, gdyż miał sądowy zakaz kierowania.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów  złamania sądowego zakazu kierowania oraz spowodowania kolizji drogowej. Za te czyny grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności , kolejny zakaz kierowania oraz wysoka grzywna.

Autor: asp. szt. Marcin Krasucki
Publikacja: Kamila Ogonowska

  • Traktor i wywrócone przyczepy, które uderzyły w kapliczkę
  • Peugeot, który wjechał w przyczepy
  • Traktor z boku i przewrócone przyczepy
Powrót na górę strony