Pijany kierowca z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów zasnął za kierownicą auta
Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił 41-letni brodniczanin, który zatrzymany został po anonimowym zgłoszeniu. Mężczyzna kierował volvo mając prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zgłoszenia kierowca spał za kierownicą. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (13.07.20) kilka minut po 21.00 brodnicki dyżurny otrzymał zgłoszenie, że kierowca jadącego w kierunku miejscowości Tylice volvo prawdopodobnie jest pijany. Dyżurny natychmiast w tym kierunku wysłał patrol. Po chwili funkcjonariusze otrzymali kolejną wiadomość, że kierowca zaparkował w centrum wsi Tylice.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce mężczyzna spał w najlepsze za kierownicą auta, którego silnik wciąż pracował. Policjanci obudzili 41-latka i sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że znany policjantom brodniczanin ma prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna ma również orzeczony przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
41-latek trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska