Patrolowcy z Nakła odzyskali auto i zatrzymali 30-latka, który je przywłaszczył
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 30-latkowi zatrzymanemu przez nakielskich patrolowców, po informacji, że trasą DK 10 przemieszcza się auto, które zostało przywłaszczone przez kierowcę na terenie województwa lubuskiego. Pojazd wrócił do właściciela, a podejrzany usłyszał w tej sprawie zarzuty.
Informacja o tym, że drogą krajową nr 10 w stronę Nakła ma przemieszczać się opel, który został przywłaszczony na terenie województwa lubuskiego wpłynęła na stanowisko kierowania nakielskiej komendy w miniony wtorek (21.07.20). Z relacji zgłaszającego właściciela auta wynikało, że samochód wart ponad 100 tysięcy złotych przywłaszczyła osoba, której był on czasowo powierzony.
Obserwację wskazanej trasy prowadzili nakielscy patrolowcy. Długo nie trwało, jak zauważyli opisanego opla i zatrzymali go do kontroli. Sprawdzenie auta w policyjnych systemach potwierdziło, że jego przywłaszczenie zostało zgłoszone w jednej z jednostek na terenie kraju i prowadzone jest w tej sprawie postępowanie. 30-letni kierowca został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.
Wczoraj (22.07.20) śledczy, w ramach pomocy prawnej dla jednostki prowadzącej tę sprawę, przedstawili zatrzymanemu zarzuty przywłaszczenia mienia powierzonego, a odzyskane auto przekazali prawowitemu właścicielowi.
Decyzję w sprawie podejrzanego podejmie sąd, a zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: podkom. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska