Złodziej nie miał żadnych szans z policjantem z grupy SPEED i strażniczką miejską
Policjant z włocławskiej grupy SPEED, przebywający na urlopie, ujął po pościgu sprawcę kradzieży w sklepie. Złodziej elektronarzędzi nie spodziewał się, że w ucieczce z łupem przeszkodzi mu nieumundurowany policjant i przechodząca obok funkcjonariuszka straży miejskiej, przebywająca także poza służbą. 43–latek trafił w ręce policyjnego patrolu i od razu poniósł konsekwencje swojego postępowania.
W miniony weekend jeden z funkcjonariuszy włocławskiej grupy SPEED sierż. Łukasz Woźniak, przebywający aktualnie na urlopie, wybrał się do lokalnego marketu na zakupy. Gdy wchodził zwrócił uwagę na mężczyznę omijającego linię kas i opuszczającego dyskont drzwiami wejściowymi. Miał on w ręku walizkę z elektronarzędziami i w pośpiechu próbował wydostać się na zewnątrz.
Czujny funkcjonariusz od razu podejrzewał, że mogło dojść do kradzieży. Wylegitymował się i poprosił mężczyznę o okazanie paragonu, na co złodziej zareagował ucieczką. Po kilkunastu metrach został jednak ujęty przez wysportowanego policjanta. Złodziej „nie dawał jednak za wygraną”. Próbował się uwolnić, ale wówczas z pomocą funkcjonariuszowi przyszła przechodząca obok kobieta, z którą wspólnie przytrzymali 43–latka do czasu przyjazdu umundurowanego patrolu. Jak się okazało, była to Marta Świątkowska - funkcjonariuszka straży miejskiej, która także w dniu wolnym przemieszczała się ulicami miasta i nie pozostała obojętna na widok próbującego uniknąć odpowiedzialności złodzieja.
Schwytany na gorącym uczynku 43–latek za popełnione wykroczenie został ukarany wysokim mandatem karnym.
To już kolejny przypadek, w którym włocławscy stróże prawa, bez względu na rodzaj noszonego munduru, udowadniają, że troszczą się o ład i porządek prawny w mieście nawet poza służbą.
Autor: st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska
Publikacja: st. sierż. Szymon Tworowski