Dorosły i nieletni odpowiedzą za rozboje
Na trzy miesiące do aresztu trafił 23-latek, a do schroniska dla nieletnich jego 16-letni kompan. To wynik pracy fordońskich policjantów, którzy zatrzymując obu młodych mężczyzn przerwali ich przestępczy proceder. Bydgoszczanie odpowiedzą za dwa rozboje, których dopuścili się na mieszkańcach Siernieczka.
Praca kryminalnych z Fordonu doprowadziła do zatrzymania dwóch mieszkańców Siernieczka, którzy w połowie lipca b.r. napadli na mieszkańców tej dzielnicy i ich okradli przy tym podduszając, dotkliwie bijąc i kopiąc po całym ciele. To zatrzymanie pozwoliło mieszkańcom odetchnąć z ulgą. Pokrzywdzeni bali się informować policję o zachowaniu obu mężczyzn. Na szczęście o tych zdarzeniach dowiedzieli się fordońscy policjanci i podjęli działania mające przerwać ten przestępczy proceder. Kryminalni przekonali pokrzywdzonych do złożenia zawiadomień o przestępstwach.
Okazało się, że mężczyźni 10 lipca b.r. napadli pokrzywdzonego i zaczęli go dusić, po czym bili go pięściami po ciele aż ten się przewrócił. Wówczas zabrali mu torbę z żywnością oraz pieniądze. Równie bezwzględni byli kilka dni później (17.07.) wobec małżeństwa, które napadli. Sprawcy przewrócili oboje pokrzywdzonych na ziemię po czym kopali ich po całym ciele. Ostatecznie ukradli im dokumenty, klucze od mieszkania, pieniądze oraz telefon komórkowy.
Kryminalni z Fordonu przedstawili 23-latkowi i jego 16-letniemu „wspólnikowi” po dwa zarzuty rozboju. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Zebrany materiał dowodowy dał podstawy doprowadzenia obu mężczyzn przed oblicze dwóch odrębnych sądów. 23-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, natomiast 16-latkiem z racji wieku zajął się Sąd Rodzinny, który zdecydował o umieszczeniu nieletniego w Schronisku dla nieletnich.
Autor: podkom. Lidia Kowalska
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska