Palili trawę i rzucali w pociąg kamieniami
Mogileńscy policjanci wczoraj (31.03) późnym popołudniem zatrzymali dwóch pijanych chuliganów. Za rzucanie kamieniami w przejeżdżający pociąg i podpalenie trawy odpowiedzą niebawem przed sądem.
O tym, że w pobliżu ...
Mogileńscy policjanci wczoraj (31.03) późnym popołudniem zatrzymali dwóch pijanych chuliganów. Za rzucanie kamieniami w przejeżdżający pociąg i podpalenie trawy odpowiedzą niebawem przed sądem.
O tym, że w pobliżu przejazdu kolejowego w Wiecanowie koło Mogilna dwóch mężczyzn rzuca w pociąg kamieniami i podpalają okoliczne łąki poinformował kwadrans po 17.00 anonimowy świadek. Z jego Policjanci pojechali we wskazane miejsce, gdzie faktycznie trawa jeszcze się tliła. Nie było natomiast opisanych mężczyzn. Funkcjonariusze natknęli się na nich kilkaset metrów dalej w pobliżu torowiska. Chuligani byli tak mocno upojeni alkoholem, że nie byli w stanie dmuchnąć w alkomat. Sprawcy to dwaj 30-letni mieszkańcy powiatu. Obaj po złożeniu wyjaśnień trafili pod opiekę swoich bliskich. Niebawem za swoje zachowanie odpowiedzą przed mogileńskim sądem.
Rzucanie kamieniami lub innymi przedmiotami w jakikolwiek pojazd mechaniczny może doprowadzić do tragicznego zdarzenia, jest też bardzo poważnym wykroczeniem, za które zgodnie z art. 76 kodeksu wykroczeń można spędzić w areszcie do 30 dni.
Wypalanie traw oprócz tego, że jest tak samo niebezpieczne, jest też niedozwolone. Zgodnie z art. 131 pkt 12 ustawy o ochronie przyrody ten kto „wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary podlega karze aresztu albo grzywny".
Opracowano na podstawie informacji
asp. Tomasza Rybczyńskiego
oficera prasowego KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2