Tragedia w wodzie
Data publikacji 13.04.2009
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do dwóch nieszczęsliwych zdarzeń w regionie. W obu przypadkach tragedia wydarzyła się w wodzie.
O pierwszym zdarzeniu dyżurnego komisariatu ...
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do dwóch nieszczęsliwych zdarzeń w regionie. W obu przypadkach tragedia wydarzyła się w wodzie.
O pierwszym zdarzeniu dyżurnego komisariatu w Koronowie poinformował o 15:35 wędkarz przebywający nad Zalewem Koronowskim. Jak wynikało z jego relacji ciało znajdowało się około 150 metrów od brzegu, na wysokości pola namiotowego w miejscowości Romanowo. Skierowani na miejsce policjanci zabezpieczyli teren. Przyjechali także strażacy, którzy przy pomocy sprzętu specjalistycznego wyłowili topielca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to nieznany mężczyzna w wieku około 50-60 lat. Wyniki sekcji zwłok, pozwolą odpowiedzieć na pytanie co było przyczyną śmierci. Bydgoscy policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności tej tragicznej śmierci.
Tego samego popołudnia (3.04) po 16:00 dyżurny komendy powiatowej w Chełmnie otrzymał zgłoszenie i utonięciu. Jak wynikało z relacji świadka widział mężczynę pływającego w jeziorze, który nagle zniknął pod woda. Powiadomieni o zdarzeniu strażacy wyłowili z wody ciało 43-letniego mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon, wykluczając jednocześnie udział innych osób. Chełmińscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2