Wiadomości

Pijany kierowca chciał przekupić policjantów

Funkcjonariusze wąbrzeskiej "drogówki" otrzymali anonimową informację, że w kierunku Wąbrzeźna jedzie osobowa toyota, której kierujący może być pod wpływem alkoholu. Zgłoszenie okazało się być prawdziwe, ale to był dopiero początek kłopotów kierowcy. Za usiłowanie wręczenia łapówki policjantom grozi mu do 8 lat więzienia.

Wczoraj (18.10.20) po 18:00 policjanci wąbrzeskiej „drogówki” przyjęli zgłoszenie, że z Kowalewa Pomorskiego do Wąbrzeźna jechać ma toyota, którą prowadzi pijany kierowca. Po chwili patrol zauważył opisane auto. Funkcjonariusze zawrócili i zatrzymali je do kontroli. Za kierownicą auta siedział 67-letni mieszkaniec pow. golubsko–dobrzyńskiego, który stanowczo zaprzeczył, aby spożywał jakikolwiek alkohol. To jednak nie przekonało policjantów, którzy wyczuli od mężczyzny charakterystyczną woń. Alkomat rozwiał wszelkie wątpliwości. Wykazał w organizmie mężczyzny ponad promil alkoholu. Kierowca poinformowany został o popełnionym przestępstwie i zatrzymaniu prawa jazdy. Po kilku minutach na miejsce przyjechał jego 30-letni syn, który miał zabezpieczyć auto ojca, ale po sprawdzeniu w systemie okazało się, że ten nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania! Wobec niego policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu.

Na domiar złego, w trakcie czynności z nietrzeźwym kierowcą, ten zapytał policjantów czy nie da się tego załatwić inaczej, proponując w zamian 2, a nawet 3 tys. zł. Kiedy policjanci stanowczo zaprzeczyli, informując o możliwych konsekwencjach takiego zachowania, mężczyzna nie dał za wygraną i nadal proponował funkcjonariuszom łapówkę. W związku z tym kierowca został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszy dzisiaj zarzut o charakterze korupcyjnym. Poza grzywną oraz zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi, mężczyźnie grozi teraz do 8 lat więzienia za próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.

Autor: mł. asp. Krzysztof Świerczyński
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak

Powrót na górę strony