Za czynną napaść na policjantów trafił na trzy miesiące do aresztu
W policyjnej celi znalazł się agresor, który najpierw znęcał się nad ojcem, a potem zaatakował widłami radziejowskich policjantów. Decyzją sądu trafił tymczasowo na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek (20.10.20) w jednej z miejscowości w gminie Bytoń, pow. radziejowski. Policjanci zostali poproszeni przez pracownice opieki społecznej o asystę w domu, gdzie wcześniej stwierdzono przemoc domową.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali zabarykadowane drzwi do domu, którego dobiegały wezwania o pomoc. Funkcjonariusze nie mogli wejść do środka, więc wezwali strażaków, którzy wyważyli drzwi.
Wtedy na podwórko wybiegł 59-latek, który chwycił widły i zaczął grozić policjantom pozbawieniem życia. Pomimo wezwań, nie chciał się uspokoić i zaatakował mundurowych. Na szczęście policjanci nie odnieśli poważnych obrażeń. Obezwładnili napastnika, po czym przewieźli go do policyjnej celi.
59-latek usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjantów z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz znęcania się nad ojcem.
Dzisiaj (22.10.20), po południu, radziejowscy policjanci doprowadzili podejrzanego do sądu. Tam zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. 59-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. szt. Marcin Krasucki
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska