Wiadomości

Ucieczka nic mu nie dała

Data publikacji 27.10.2020

Bezpośrednio z drogi do więzienia, po krótkim policyjnym pościgu, trafił 27-latek poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, po tym jak przekroczył prędkość. Jak się szybko okazało miał ku temu powody. Teraz za kratami może posiedzieć dłużej.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu (23.10.20) około 20.00 na terenie Inowrocławia. Policjanci ruchu drogowego zmierzyli prędkość nadjeżdżającego alfa romeo. Okazało się, że kierowca jechał za szybko o ponad 20 km/h. Policjanci dali więc znak do zatrzymania się, jednak mężczyzna nie zareagował i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli więc za nim i po krótkim pościgu zatrzymali. 

Bardzo szybko wyjaśniło się dlaczego kierowca tak postąpił. Okazało się, że 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania i był poszukiwany przez bydgoski sąd do odbycia blisko czterech miesięcy kary pozbawienia wolności. Ponadto alkotest wykazał, że ma w organizmie prawie pół promila alkoholu, a jakby tego było mało auto, którym jechał nie miało aktualnych badań technicznych.  

Mężczyzna prosto z drogi trafił do więzienia, a wkrótce też usłyszy kolejne zarzuty, a lista jest długa: kierowanie pojazdem po alkoholu, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, brak prawa jazdy i przekroczenie prędkości. Teraz mężczyźnie oprócz grzywien grozi też kara pobawienia wolności do lat 5.

Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak

Powrót na górę strony