Aresztowany za posiadanie marihuany i tytoniu
Policjanci z Chełmży doprowadzili do sądu 35-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków i paserstwo akcyzowe. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci z Chełmży znaleźli blisko kilogram marihuany i ponad 30 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Sąd aresztował go na najbliższe 2 miesiące. Teraz mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy: w czwartek (03.12.20) kryminalni z komisariatu w Chełmży weszli do jednego z mieszkań w tym mieście. Policjanci już od pewnego czasu podejrzewali, że 35-latek, który tam przebywa może mieć zabronione substancje. Podczas dokładnego sprawdzenia okazało się, że w mieszkaniu są worki z krajanką tytoniową oraz woreczki z zielonym suszem. Po zważeniu okazało się, że było w nich blisko kilogram marihuany oraz ponad 30 kg krajanki tytoniowej. Policjanci oszacowali, że należności Skarbu Państwa zostały narażone na uszczuplenie w kwocie blisko 35 000 złotych z tytułu nieodprowadzonego podatku. Mężczyzna trafił prosto do celi. Usłyszał zarzuty związane z tzw. paserstwem akcyzowym z Kodeksu Karnego Skarbowego oraz posiadaniem znacznej ilości substancji odurzających.
Następnego dnia (04.12.20) policjanci z Chełmży doprowadzili 35-latka do sądu, gdzie zapadła decyzja, że 2 najbliższe miesiące spędzi tymczasowo za kratami. Teraz grozi mu wysoka grzywna oraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: mł. asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska