Podrobiona odzież "udawała" markową
Policjanci z Inowrocławia, zajmujący się przestępczością gospodarczą i korupcją, namierzyli cudzoziemca, który handlował podrobioną odzieżą. Oferując dużo tańszy towar naciągał ludzi na to, że mają w rękach oryginalne rzeczy.
Wczoraj (13.12) na giełdzie towarowej w Inowrocławiu policjanci prowadzili działania. Sprawdzali, czy osoby handlujące sprzedają odzież z oryginalnymi znakami towarowymi. Przy jednym ze stoisk namierzyli cudzoziemca, który oferował odzież: koszulki, bluzy i czapki bez oryginalnych znaków towarowych pięciu firm. Odzież owszem miała naszywki, lecz podrobione.
Policjanci zarekwirowali prawie 1 300 sztuk nielegalnego towaru. 31-letni mężczyzna, który nim handlował został zatrzymany do wyjaśnienia i usłyszał zarzuty z ustawy o prawie własności przemysłowej. Odpowie za wprowadzanie do obrotu i sprzedaży rzeczy z podrobionym znakiem towarowym. Na poczet przyszłych kar kryminalni zabezpieczyli mężczyźnie mienie na kwotę 15 tys. zł. Cały zabezpieczony towar ulega przepadkowi. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat więzienia.
Kilka wskazówek na temat zakupów. Szczególnie w okresie przedświątecznym, w różnych punktach handlowych, mogą się pojawiać nieuczciwi sprzedawcy. Wykorzystują oni fakt, że to czas kupowania prezentów. Ale uwaga na rzekomo markową odzież, perfumy, zabawki i tym podobne. Podrobiony asortyment nie jest pełnowartościowy.
Na co zatem zwrócić uwagę, gdy robimy zakupy, by nabyć towar oryginalny:
- na materiał, czyli na jego jakość,
- na suwaki i guziki, te najczęściej także mają znaki towarowe firm,
- na metki i etykiety, które powinny być wszyte w określonych miejscach, powinny być wyraźne i oczywiście bez błędów ortograficznych,
- na loga firm, w podróbkach są one najczęściej odcięte,
- na ceny oryginałów i oferowanej rzeczy, warto je porównać, wtedy wszystko staje się jasne.
- Nie daj się nabrać oszustom, bo to Ty tracisz swoje pieniądze, oni się bogacą.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: mł. insp. Monika Chlebicz